Cześć, Wpadły mi dziś w ręce dwa stare zegarki kieszonkowe, trochę poszperałem na forum i ogólnie w necie. O RossKopf'ie było wspominane, ale nie wiem czy to fals z epoki czy oryginał. Chociaż werk jest podejrzany i w kiepskim stanie (nie chodzi) Drugi zegarek to zegarek wojskowy z drugiej Wojny Światowej, służył żołnierzom brytyjskim. Dekiel jest w kiepskim stanie i nie można odcyfrować literki która identyfikuję manufakturę, która ją wyprodukowała. Może ktoś miał wcześniej styczność z tym werkiem. Również nie na chodzie.