Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Maro66

EDC część 5

Rekomendowane odpowiedzi

Czas na test długodystansowy. Będzie on dotyczył zegarka często używanego na przestrzeni prawie czterech lat, z czego jakieś dwa i pół roku codziennie na nadgarstku ponieważ był używany na zmianę z innymi. Najczęściej goszczący na moim nadgarstku, najdłużej posiadany zegarek mechaniczny - Oris BC3 Advanced Day Date z 2010 roku.

 

Specyfikacja:

Ref.: 0173576414764-0742205B

Mechanizm – Oris cal. 735 (SW220)

Średnica bez koronki – 42 mm

Koperta – stal nierdzewna z czarną powłoką DLC

Dekiel – stal nierdzewna z czarną powłoką PVD i szkłem mineralnym.

Szkło – szafirowe od wewnątrz pokryte powłoką antyrefleksyjną

Pasek – kauczukowy

 

W tym roku przypada 110 lat istnienia marki, która wyprodukowała mój zegarek. Oris jest firmą bardzo dbającą o jakość i indywidualność swoich zegarków. Produkty są podzielone na cztery linie. Kulturę (głównie Jazz), lotnictwo, nurkowanie i motorsport (głównie F1). Oris przedstawia zegarki wg swojej filozofii, kpiąc z trendów i przemijającej mody. Szczyci się tym, że robi zegarki dla indywidualistów. Jeśli Ci się podobają, to świetnie, jeśli nie, oznacza to, że Oris nie jest dla Ciebie.

Należy również dodać, że jest jedną z nielicznych firm, która produkuje wyłącznie zegarki mechaniczne. Przejdźmy jednak do bohatera recenzji.

Zegarek z początku nie przykuł mojej uwagi. Co prawda lubię czarne zegarki, ale w tamtym czasie bardziej podobał mi się Oris Williams F1 Team Day Date, choć nie na tyle, żeby go kupić.

Pewnego dnia, zupełnie przypadkowo przymierzyłem całego czarnego BC3 Advanced. Reszta, to już historia. Chciałem zamówić wersję na pasku skórzanym, jednak była dostępna tylko wersja na gumie. Pomyślałem, co tam, niech będzie guma i po kilku dniach cieszyłem się już swoim nowym zegarkiem. Co się stało, że tak mnie urzekł? Czym? Dlaczego wcześniej nie zwracałem na niego uwagi? Nie będzie wielkim odkryciem, jak powiem, że naturalnym środowiskiem zegarka naręcznego jest nadgarstek, dlatego zegarki trzeba przymierzać, żeby sprawdzić jak leżą i jak się prezentują. Często zegarki które nam się podobają, po przymiarce wypadają „blado”. Często również jest tak, że zegarek na który nie zwrócimy większej uwagi, na nadgarstku może być objawieniem. I tak właśnie było w moim i BC3 Advanced przypadku.

15679367921_473266585c_o.jpg

Oris spodobał mi się jako całość, spójny, przemyślany projekt, stworzony bez wątpienia przez ludzi posiadających wielką zegarkową pasję. BC3 jest jakby klasycznym pilotem, ale stworzonym od nowa. Z jednej strony zrywa z utartą stylistyką zegarków lotniczych, z drugiej strony jest ciągle czytelnym narzędziem mierzącym czas.

Koperta zegarka jest prosta, żeby nie powiedzieć toporna, ale pełna niuansów i stanowi dowód na to, że można zaprojektować coś ciekawego dysponując wyłącznie cyrklem i ekierką... A przynajmniej tak to wygląda. W zasadzie nie jest całkowitą nowością, tylko powiększoną wersją BC3 produkowanego w zeszłym wieku.

Koperta zegarka jest pięcioczęściowa. Luneta, koperta, dekiel i dwie części osłony koronki. Górna część lunety jest pochylona pod niewielkim kątem i satynowana. Bok z kolei jest polerowany. Jest ona osadzona w kopercie, ale nie „na równo”, jak w większości zegarków, tylko z wyraźnym przeskokiem. Mniej więcej na połowę szerokości pierścienia lunety. Koperta w tym miejscu jest pochylona podobnie, jak luneta. Dalej każdy boczny element koperty, poza końcówkami uszu przechodzi pionowo w dół. Same uszy wyglądają jakby były doczepionymi modułami, do nieskazitelnie wykrojonego walca koperty. Oczywiście nie są, w odróżnieniu od dwóch części osłony koronki, które są do nie przykręcone. Koronka nie jest ani za duża, ani za mała. Jej wielkość pozwala na sprawne przestawianie wskazań i nakręcanie zegarka. Jest tak wyprofilowana, że nie „gryzie” właściciela w rękę. Koronkę wieńczy logo marki Oris, oraz czerwony pierścień. Wygląda to bardzo gustownie i prawdopodobnie wiąże się z czerwienią wachnika. Ale może dorabiam niepotrzebną teorię. Dekiel jest czarny, jak reszta zegarka. Osadzone jest w nim szkło mineralne, przez które możemy podziwiać mechanizm i słynny czerwony wachnik będący jednym z ważniejszych, rozpoznawalnych elementów marki.

15496483110_29155564ca_c.jpg

 

15061348594_db3cd9fffb_c.jpg

 

Wróćmy jednak na górę.

Pod szafirowym szkłem pokrytym od wewnątrz powłoką AR głównie rzucą nam się w oczy wskazówki minutowa i godzinowa. W odróżnieniu od większości zegarka są białe i mocno kontrastują z tarczą. Mają czarne matowe obwódki. Sekundnik jest cały w czarnym macie poza białą końcówką. Białe są również markery i indeksy minutowe umiejscowione głównie na zewnętrznym pierścieniu tarczy odznaczającym się tym, ze jego czerń jest błyszcząca, reszta tarczy jest matowa. W błyszczącej czerni są także indeksy godzinowe. Całość daje bardzo ciekawy efekt i wbrew pozorom jest czytelna w dzień jak i w nocy. Za czytelność w nocy odpowiadają dwie substancje świecące.

 

15657568326_d0d67e8582_c.jpg

 

Zielona, którą jest pokryta cała matowa część tarczy i niebieska (BGW9) pokrywająca wskazówki minutową i godzinową, oraz markery indeksów godzinowych. O ile sama tarcza świeci dosyć krótko, o tyle wskazówki i indeksy są czytelne nawet nad ranem. Gdy obudzimy się przed świtem, spokojnie odczytamy wskazanie czasu. Datownik jest umiejscowiony na godzinie szóstej. Dzień i data są nadrukowane białą farbą na czarnym matowym tle. Ostatnim elementem jest logo Oris dla odmiany nadrukowane w kolorze srebrnym.

Dokładność chodu zegarka oceniam bardzo dobrze. Od nowości odchyłka wynosiła jakieś minus dwie sekundy na dobę. Obecnie pracuje z dokładnością plus półtora sekundy na dobę. W tej klasie, to rewelacja. Sam zegarek świetnie leży na nadgarstku, chociaż robi wrażenie trochę większego niż jest w rzeczywistości. Jego czytelność, wygoda noszenia i oryginalność sprawiają, że jest przeze mnie najczęściej używanym zegarkiem. Praca, odpoczynek, wyjścia, wyjazdy, długie podróże. Zawsze wybieram Orisa. Złapałem się na tym, że innych mechanicznych zegarków używam bardziej, żeby popracowały. Następną kwestią jest, jak Oris znosi codzienne użytkowanie? Całkiem nieźle biorąc pod uwagę, że ma czarną powłokę. Jak dobrze poszukam jakaś prześwitująca stalą ryska lub dwie spokojnie się znajdą. Zastanawiam się, czy jest to efektem mojego dbania o zegarek, czy powłoki DLC, czy jednego i drugiego. DLC jest uważaną za jedną z najlepszych powłok, używaną nawet do pokrywania noży tokarskich. Niestety każda powłoka jest tak odporna, jak podłoże które pokrywa. Stal koperty zegarka nie jest super twarda, dlatego jakiś prześwit może się z czasem pojawić. Mimo tego w BC3 DLC sprawdza się ponieważ dodatkowo chroni zegarek przed częściowymi uszkodzeniami. Tak się składa, że ta powłoka ma podwyższoną wytrzymałość cierną oraz obniża opór tarcia, co jest istotne przy drobniejszym otarciu zegarka, który się ześlizgnie z przeszkody bez większych konsekwencji w postaci wgniecenia.

Oris w zasadzie ma tylko jeden minus. Praktycznie nie ma szans dobrać do niego paska innego niż fabryczny. I nie chodzi tutaj o brak możliwości zamontowania, bo uszy mają standardowy rozstaw 22 mm, tylko o to, że żaden nie będzie pasował tak jak oryginalny do całości projektu. Próbowałem różne paski, ale zawsze wracałem do kauczukowego z zestawu, który również muszę pochwalić. Mimo czterech lat dzielnie się trzyma. Musiałem tylko wymienić dwa razy szlufki, które się przetarły.

Podsumowując, mój BC3 wciąż mnie cieszy, jak w dniu zakupu. Uważam go za genialny, nietuzinkowy zegarek stworzony przez markę, która coraz częściej pozytywnie zaskakuje swoim podejściem do tworzenia innowacji takich jak głębokościomierz w modelu Aquis Depth Gauge, wysokościomierz w Big Crown Propilot Altimeter, czy własny mechanizm z dziesięciodniową rezerwą chodu w 110 Years Limited Edition. Oris idzie ciągle do przodu produkując wysokiej klasy zegarki odskakując od konkurencji w swojej klasie cenowej, proponując nowe, ciekawe i przydatne rozwiązania pod względem funkcjonalności i designu. Może czas na kolejnego Orisa? Podobno w parach lepiej się chowają...

 

Oris w 2012 roku:

15061348984_54bece8308_c.jpg

 

Oris dzisiaj:

15657568296_67927a6d77_c.jpg

15496482170_13d3136f42_c.jpg

15496483020_1fc149a37b_c.jpg

 

I żarcik od photofunia  :D

15496482550_0bac91d601_o.jpg


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO niepotrzebny okrąg na tarczy.

Sekundnik mógłby być w takim kolorze jak wskazówki.

Czemu żaden pasek nie pasuje?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo źle wygląda.


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarno to widzę :)

Po kilku latach ślady użytkowania są niewielkie.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, co nie zmienia faktu, że może być różnie. ;)


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ślady użytkowania w takich zegarkach zmniejszają sie proporcjonalnie do ilości posiadanych czasomierzy :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale i tak Orisa używam najczęściej.


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać dobry zakup bo po kilku latach nadal cieszy .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.