Używany Rolex na prezent za ok 10 tys

[Brutto 5]

Na pewno ten lombard, bo adres się zgadza. Później nie miałem co robić i szukałem homage’y Rolexa. Orient robił niemal dokładną kopię Day Date, tylko ze swoim logo, i niestety z jakimiś diamencikami na indeksach, ale za to w oryginalnej wielkości 36 mm. Dość drogie to było i ponoć już nie robią, czyli trudno znaleźć. Za tego na obrazku sprzedający chce 420 €. Są chińskie homage’e, też z diamencikami i z reguły większe. Osobiście zaś mam obsesję na punkcie małych zegarków. Szkoda, że założyciela wątku już to nie interesuje, bo zmienił priorytet. Fajny jest ten kształt Rolexa, nowoczesność jak ją rozumiano w roku chyba 1945, kiedy zaprojektowano pierwszego Oystera, i wiele jest teraz zegarków na nim wzorowanych, a jeden w moim posiadaniu, jak wspomniałem.

[wojo27 0]

. Szkoda, że założyciela wątku już to nie interesuje, bo zmienił priorytet. ........

No nie do końca...

Co chwila mam wahania i obecnie znowu powróciłem do tego wątku:)

[wojo27 0]

To ten.

Cena 12.400, na pewno do zbicia. Bez papierów, bez pudełka. "Podkręcany" u zegarmistrza na Słowackiego.

Mały, ale prezentował się ładnie, mimo że nie przepadam za złotymi elementami.