Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Maks 3

Jak sprawdzić rezerwę chodu?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam pytanie, jak sprawdzić rezerwę chodu w zegarku (Steinhart)o mechanizmie ETA 2893-2?

Nie mam rotomatu,czy można to sprawdzić bez jego pomocy? Nie chcę też nakręcać maksymalnie koronką zegarka,nie wiem czy to nie szkodzi mechanizmowi.

Po jednym całym dniu chodzenia, zegarek pozostawiony w pudełku idzie przez ok 25-30h.

Proszę o jakieś sugestie.

 

Dzięki.


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę też nakręcać maksymalnie koronką zegarka,nie wiem czy to nie szkodzi mechanizmowi.

Nie daj się zwariować. Jeśli w jakichś zegarkach nie zaleca się dokręcać ręcznie, ze względu na przyspieszone zużycie, to nie zaleca się tego robić regularnie i na co dzień. Jak raz sobie dokręcisz, to nic się nie stanie.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK.

A powiedz mi z tego co zauważyłem gdy nakręcam koronką zegarek wskazówka się nie rusza, dopiero jak wyjmę ją w pozycji 2 ustawię czas wcisnę zegarek rusza. Czy pierw mam ustawić czas a później nakręcać, czy pierw nakręcać później ustawić czas? To ma jakieś znaczenie?

Jeszcze jedno, nakręcasz do końca czy mniej więcej 3-4 obroty, gdy jest drobny "opór"

 

Dzięki


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy pierw mam ustawić czas a później nakręcać, czy pierw nakręcać później ustawić czas? To ma jakieś znaczenie?

Raczej wszystko jedno.

 

 

Jeszcze jedno, nakręcasz do końca czy mniej więcej 3-4 obroty, gdy jest drobny "opór"

No ba.. sam na co dzień nie dokręcam automatów, nie mam takiej potrzeby. ETe tak na full to nakręcałem może ze 2 lub 3 lata temu! Szczerze, to nie pamiętam jak się zachowuje koronka przy pełnym naciągu. Czy są wyczuwalne pod palcami jakieś przeskoki sprzęgła ślizgowego, czy nie...


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trudno jest dokręcić automat "maksymalnie". Sprężyna jest tak skonstruowana, ze przy zbyt mocnym nakręceniu ślizga się w bębnie i rozpręża do stanu, który jest dla niej OK. W Ecie trudno ten moment wyłapać, ale się da. Ja jeśli nakręcam to zwykle ok 30-40 nakręceń, jeśli mi wcześniej "puści" sprężyna to jeszcze jakieś 8 obrotów koronką i uważam, że jest w pełni nakręcony. A jak chcesz sprawdzić rezerwę chodu - to go po nakręceniu odłóż na półkę i sprawdź kiedy stanie. Nie bój się nakręcać, nic się nie stanie.

Pozdrawiam,


Wasyl
Mam różne zegarki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wasyl ja "panicznie boję się tykać" koronki. Prosty powód tego jest, w moim starym zegarku, dwa razy już mi została w ręku (a zegarek jest kwarcowy, ustawiałem tylko datę).

W tym gdy kręcę do nakręcania bardzo lekko chodzi koronka,może stąd mój "strach"

 

Dzięki.


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Ecie trudno ten moment wyłapać, ale się da.

Przed chwilą z ciekawości nakręciłem 2824. Zakładam że na full bo zrobiłem ok 100 półobrotów... i nie wyczuwam momentu kiedy sprężyna puszcza... hmm.. może to zależeć też od kształtu i wielkości koronki, bo wtedy ma się inne wyczucie w palcach..

 

 

Maks, musisz jakoś przełamać ten uraz. Zegarki mechaniczne mają to do siebie, że "tykanie koronki" jest elementem normalnego użytkowania. Chociażby po to żeby co jakiś czas skorygować ustawienie czasu zegarka :)

.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przełamałem się przekręciłem koronką, ok 20-30 półobrotów ( i tak nieźle jak na mnie;) )

Mam jeszcze jedno pytanko, jak poznać, że zegarek jest już w "pełni" nakręcony i już się go nie powinno więcej nakręcać?

 

ps. Może to złudzenie,ale wydawało mi się pod koniec, że gdy nakręcałem to koronka tak jakby lekko cofała się przeciwnie do kierunku nakręcania. Był to minimalny ruch.


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Jak nakręcisz do końca to kolejne obroty koronki będą z takim jakby poślizgiem. Poczujesz, że to jest to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest "mała" szansa,że "przekręcę i urwę koronkę". Może po prostu w starych zegarkach nie było systemu "zabezpieczającego" i zawsze tata mnie ostrzegał,że przekręcę mu zegarek...


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Nie przekręcisz mechanizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak można przypadkowo przekręcić koronkę. Dla mnie są tylko dwie możliwości: celowe przekręcenie lub kompletny brak czucia w palcach.

 

 

EDIT:

 

Chodzi oczywiście o zegarki nakręcane ręcznie (nie automatyczne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest "mała" szansa,że "przekręcę i urwę koronkę".

Bedzie ciężko. Musiałbyś mocno chwycić koronkę kombinerkami i wykonać serię energicznych ruchów we wszystkie strony góra-dół, lewo-prawo... to może, może się uda... Samym kręceniem koronki, to masz małe szanse, nawet jakbyś przez tydzień non-stop kręcił, skórę sobie zdarł z palców, trudno będzie urwać..


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.