Zegarek w stylu Marine

[tirnar 0]

Witam,

 

przymierzam się właśnie do zakupu pierwszego automatycznego/mechanicznego zegarka. W czasie poszukiwań w oko wpadły mi zegarki w stylu Stowy Marine. Były to między innymi:

 

- Kemmner Marine

 

 

- Archimede DeckWatch

 

 

- Steinhart MARINE CHRONOMETER II arabic

 

 

Szukać zaczynałem z założeniem wydania maksymalnie 1000 zł, później budżet podwyższyłem do 1500 (pewnie każdy z forumowiczów wie, jak winduje on w górę w trakcie poszukiwań )

 

Dodatkowo ostatnio odkryłem wcześniej nie znaną mi firmę Laco z modelem Navy, który bardzo przypadł mi do gustu.

 

 

 

Model ten jest do wyboru z dwoma mechanizmami:

- Miyota 821A lub

- ETA 2824-2

 

Przy czym zegarek z pierwszym z nich kosztuje 198 euro, a z drugim jest już o prawie 300 euro droższy. Skłaniałbym się przez to do zakupu modelu z mechanizmem Miyota. I teraz moje pytanie, co o nim sądzicie? Czy jest wart swojej ceny? A może jest duża różnica w jakości i warto dołożyć do tego z lepszym mechanizmem, lub wrócić do któregoś z wcześniej wymienianych modeli?

 

Nie będę ukrywał, że trochę boli fakt czarnych wskazówek stosowanych w zegarkach Laco (jednak niebieskie mają to "coś"), za to na korzyść przemawia mechanizm automatyczny nakręcany ruchem ręki, a nie mechaniczny.

 

Może ktoś z przeglądających temat jest posiadaczem jakiegoś z wyżej wymienionych modeli i mógłby w paru słowach wyrazić opinię na temat swojego czasomierza. Każda informacja przyda się w podjęciu decyzji

[Jaro_swatcH 1236]

każdy zegarek fajny, wszystkie warte swojej ceny...

ja osobiście brałbym:

a) nakręcany ręcznie ze szwajcarskim Unitasem

b ) z niebieskimi wskazówkami

 

(tym samym w zegarkach Marine LACO bym odpuścił - tej firmy zainteresowałbym się pilotem i to spokojnie z Miyotą w środku)

 

Musisz zastanowić się nad rozmiarem, bo jest pewien rozrzut wśród wskazanych zegarków. Mała sekunda w przypadku zegarków nakręcanych ręcznie, to wg. mnie największy smaczek. Steinhart prezentuje się nieźle, ale w przeciwieństwie do pozostałych nie podoba mi się w nim to, że tarczka sekundy przecina cyfry godzinowe. 42mm to bardzo uniwersalny rozmiar, chociaż 44mm Steinharta też są ok na rękę już od 17-18cm. Jakościowo podobno wygrywa Kemmner...

Którego nie wybierzesz, to nie będzie to zegarek ani niemiecki ani szwajcarski - takie niemiecko-szwajcarskie chińczyki.

Laco bym odpuścił i wybrał któregoś z pozostałej trójki - każdy będzie miał plusy i minusy.

[Kosma 204]

Steinhart MARINE CHRONOMETER II 4ever za piękny Unitas i moim zdaniem najładniejszą koronkę W galerii znajdzisz album poswięcony temu modelowi w zestawieniu z wersja Roman.

[Taktic 40]

(tym samym w zegarkach Marine LACO bym odpuścił - tej firmy zainteresowałbym się pilotem i to spokojnie z Miyotą w środku)

Tak a propo, to ten zegarek jest dokładnie tym samym zegarkiem co pilot Laco na Miyocie. Zmieniona jest tylko tarcza i wskazówki (no i pasek chyba)..

 

A tym samym żeby poznać opinie, można też odszukać w szukarce forumowej opinie o pilocie, uwzględniając tylko że jest inna tarcza i inne wskazówki.

Na przykład:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/64539-laco-pilot-miyota-pytanie/

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/60567-pilot-laco/

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/47084-laco-miyota/

[Jaro_swatcH 1236]

Tak a propo, to ten zegarek jest dokładnie tym samym zegarkiem co pilot Laco na Miyocie. Zmieniona jest tylko tarcza i wskazówki (no i pasek chyba)..

 

no nie tym samym, bo jeden jest Marine, a drugi to Pilot

Marine Laco jest dla mnie po prostu brzydki, za to pilot - jak to pilot... skoro można mieć pilota za niecały 1000zł z równie dobrą co ETA Miyotą, to po co przepłacać - Laco będzie ok i dlatego napisałem, że bym się takim zainteresował.

 

 

Edit. P.S. warto jeszcze dodać, że z tego zestawienia tylko Laco nie będzie miało szafiru...

[Taktic 40]

no nie tym samym, bo jeden jest Marine, a drugi to Pilot

Ot po prostu Autor tematu pyta o ewentualnych posiadaczy i ich opinie. Pilot Laco jest znacznie popularniejszy niż Marynarz. Posiadaczy Pilota jest dużo, natomiast posiadaczy Marynarza albo nikt, albo niewielu. A ponieważ w 90% jest to ten sam zegarek, to Autor może sobie poczytać opinie posiadaczy Pilota.

 

Marine Laco jest dla mnie po prostu brzydki, za to pilot - jak to pilot...

A to czy brzydki czy ładny, to już jest Autora sprawa

[tirnar 0]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi w temacie. Poczytałem jeszcze trochę o samym mechanizmie Miyota i wybór już dokonany - LACO Navy w drodze. Mam nadzieję, że nowy nabytek będzie się ładnie prezentował i działał bez zarzutu