Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Czarny123bialy456

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Czarny123bialy456


  1. A co można doradzić komuś kto miał ikony i szczyt piramidy!?

    Dziwne że mogły Ci się znudzić ale coź...

    To już totalne zgadywanie ale może:

    Lange&Sohne?

    blancpain?

    Jaquet Droz?

    Breguet?

    Bulgari Octofinissimo?

    A może coś z Tourbillon?

    Lange - nie ten budżet 

    Blancpain - nie chce

    Jacquet Droz - nie chce

    Breguet - wszystko co chciałem to mam

    Bvlgari - więcej nie chce

    Tourbillon - w tym budżecie tylko TagHeuer a ja zegarków dla korpoludków nie lubię. 

     

    nie wiem na ile poważny jest to temat, skoro jego założyciel o nim "zapomniał"

    jednak nadal traktując go poważnie:

    założyciel tematu napisał że Breguet, Bulgari czy też Blancpain posiada. Lange to nie ten budżet.

     

    nie pozostaje nic innego jak kupić Divera od AP i liczyć że szybko się nie znudzi

    Może trochę zwiększę budżet i spróbuję poszukać AP Diver Carbon albo Royal Oak Elephant :)


  2. A jak oceniasz nowość od Lange, pomijając, że poza budżetem i bez czarnych dodatków?

     

    Oceniam tak jak wszyscy - tragedia. 

     

    Z twoją oceną GP Laureato się nie zgodzę, ale oczywiście ją szanuję.

     

    Jest jeszcze Hublot, ale tutaj ja nie trawię tej marki i zupełnie nie potrafiłbym wskazać modelu.

     

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

     

    Hublot odpada totalnie, nie wiem czemu ale kojarzą mi się z najtańszymi piłkarzami z ekstraklasy 

    Obejrzyj sobie zegarki Linde Wardelin. Seria Ocoptus lub Spidolite.

     

    Przekombinowane :/

     

    Wygląda, że przeszedłeś większość tzw. "forum lovers" ale się nie przyjęły.

    Ten AP diver z pierwszego posta wydaje się logicznym kolejnym wyborem, sam nie jestem fanem tego zegarka ze względu na przerośnięte proporcje.

     

    Osobiście podzieliłbym budżet na 2 zegarki spośród tych.

     

     

     

     

     

    JLC ma jeszcze fajny współczesny model nawiązujący do ich pierwszego divera - Memovox tribute to Deep Sea. Zwłaszcza europejska wersja jest udana (po lewej).

    Zmieści się w budżecie.

     

    Ulysse Nardin całkiem całkiem. 

    JLC odpada totalnie.

     

     

    Grand Seiko? Nie dzięki XD

     

    Z ciekawości zapytam dlaczego z góry odrzucasz zegarki Grand Seiko ?

     

    Jedyne co japońskiego mogę kupić to sushi. 

     

    Moze Daytona two-tone?

     

    Też właśnie pomyślałem o daytonie i szukam jakiegoś sensownego configu. 

     

    Obawiam się, że z taką historia zegarków ciężko będzie Cię zadowolić.

    Swoją drogą trochę współczuję bo masz za sobą zegarki które dla większości z Nas są marzeniem, a Ty już jesteś nimi znudzony. Ma w sobie coś z gonienia króliczka, ale jak się go już zlapie, chciałoby się by był czymś więcej niż pieciominutowym zauroczeniem.

    Wracając do tematu trochę strach wyskoczyć z propozycją, ale zaryzykuje: Chopard Alpine Eagle

     

     

     

     

     

     

    Ten Chopard to dla mnie znów nieudana inspiracja AP. :( Poza tym... inne kolory w zegarkach niż czerń dla mnie nie istnieją. 

    Nie wiem, czy do końca wpisują się w kryteria zegarka sportowego, ale może Bremont 1918 lub Supersonic?

     

    Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

    Bremont 1918 z tego co widzę nie ma stalowo czarnego. 

    Supersonic - jak to jest sportowy zegarek to...


  3. Kilka luźnych typów:

    Piaget Polo S

    GP Laureato, ten budżet starczy na ceramikę all black

    podobnie Bulgari Octo finissimo jest w ceramice i w tytanie

    Breguet Marine

     

    Piaget wygląda jak nautilus i aquanaut. Już mi się przejadł ten design. 

    GP Laureato? Wygląda mi to na nieudaną inspirację nautilusem i royal oakiem jednocześie. 

    Bvlgari mam 

    Breguet Mariner mam

     

     

    Aquatimer Sharks, JLC Tribute ewentualnie GS Diver dla odważnych.

    Aquatimer Sharks - brzydal :P

    JLC Tribute - mam mniej niż 75 lat więc odpada 

    Grand Seiko? Nie dzięki XD


  4. Wyprobowales klasyków, która nudzić się tak szybko nie powinny. Wyprobowales ikony ze szczytu piramidy. Rozumiem, że pisałeś o patkach sprzed czasu hype, bo teraz niestety nie pasują totalnie do założonego budżetu, o czym zapewne wiesz.

     

    Ciężko coś doradzać.

     

    Czy masz coś co ci się nie znudziło? Czy zakładasz, że ten doradzony, w tym wątku to będzie właśnie ten który się nie znudzi? Czy oczekujesz, że musi być szybko odsprzedawalny, z małą stratą? A może nie ma to większego znaczenia?

     

    Patki kupowałem za retail. Nigdy nie zapłaciłem za Patka ceny z grey marketu. Nigdy nie interesował mnie hype na dany model. 

    Co do zegarków które mi się nigdy nie znudziły to poza Casio "Bin Laden - F91W" to chyba takich nie było. 

    Co do odsprzedawalności to nie nie ma ona dla mnie żadnego znaczenia. Strata przy odsprzedaży też nie. 

     

    Sprawdź nowego glashutte seaQ z dużą data- Mega fajna opcja

     

    Wysłane z Blackberry przy użyciu Tapatalka

    Albo laureato :)

     

    Wysłane z Blackberry przy użyciu Tapatalka

    glashutte seaQ to zegarek który przypomina Submarinera tak, że daję mu max 2 tygodnie zanim mi się znudzi. 

     

    Piękny jest ten glashute, fajny mechanizm, 100h rezerwy, ale wymiary, szczególnie grubość, odstraszają od daty premiery: Diameter: 43.20 mm, height: 15.65 mm

     

    A różne wariacje blancpain fifty fachowa rozważales?

    Blanca 50 mam w swojej kolekcji. :)


  5. Czyż tymi wymienionymi było coś nie tak, czy po prostu chcesz za każdym razem coś innego i co do zasady nie kupujesz 2 razy takiego samego zegarka?

    Wszystko było okej, po prostu do każdego z nich powracałem co najmniej dwa razy i za każdym razem po krótkim czasie mi się nudziły.


  6. Szukam zegarka
    Budżet: 60-65K
    Stan: Używany 
    Wymagania: Sportowy (nic formalnego), wytrzyma kąpiel w wannie, stalowy z elementami w kolorze czarnym 

    Poniżej lista zegarków sportowych które miałem i nigdy więcej nie chce ich mieć. :)

    -Rolex 114060
    -Rolex 116610LN
    -Rolex 16610
    -Omega SMPc 300m
    -Vacheron Constantin OverSeas 
    -Patek Philippe Aquanaut travel time
    -Patek Philippe Nautilus 
    -Omega Speedy Moonwatch 

    Nad czym rozmyślam:
    Audemars Piguet Diver ref: 15710ST.OO.A002CA.01

    Szukam innych ciekawych propozycji. Pomożecie? :)


  7. Ja sie z kolegą zgadzam. Swoją kwarcową Omegę wyrzuciłem w krzaki za przystankiem moment po tym jak kierowca pekaesu patrzac na mnie z pogardą zamknął mi drzwi przed nosem machając na pożegnanie łapą z adermarepiguetem. Od tego momentu również szukam zegarków podobnych do tanich majtkowców ale w automacie i w cenie 15 letniego Passata.

     

     

    No nic. Chce ktoś Rangemana za darmo???? Mam 50 lat, nie będę się wygłupiał z dżiszokiem na łapie. Dodaje do niego Certinę Caimano w kwarcu i jakiegoś edifice. Warunek - oddam tylko nastolatkowi, wiadomo ;)

     

    Edit. Kurde, o nowym Suunto bym zapomniał. Ale to odbiór osobisty jedynie, z rodzicem koniecznie

     

     

    Kurcze biorę wszystkie dla syna:D

     Dziewięciolatkowi się spodobają 

     

    Panowie błagam idźcie robić śmietnik na jakimś innym forum. Szukam normalnej porady a coś czuję, że lada chwila karuzela się rozkręci i jakiś moderator skasuje mój wątek. 

     

    Wpadło mi w oko jeszcze coś takiego:

     

    post-102082-0-37820200-1564439411.png

     

    Ref. Q1358470

     

    No i teraz nie wiem, czy IWC Portofino czy ten piękniś powyżej. 


  8. Znaczy ogólnie wszystko fajnie, ale nie podoba mi się to atakowanie bateryjek. G-shock np to świetnie zegarki sprawdzające się w terenie. Oczywiście nie będziesz tego nosił wieczorowo, ale zadania fizyczne wykonają każde.

     

    Sent from my LG-H870 using Tapatalk

     

     

    Dobry kwarc nie jest zły. Mam takie coś:

    https://www.chrono24.pl/omega/seamaster-diver-300-m--id11360492.htm

    i do zadań specjalnych jest idealny.

     

    Panowie, ja nie atakuję kwarców. G-shocki i inne kwarce nawet te Omegi są jak najbardziej okej. Po prostu kwarcowy zegarek to coś dobrego dla 14-15 latka. Kwarcowy zegarek jest jak skarpety w grochy do garnituru. Akceptowalne, modne, może dobrze wyglądać, ale założenie takich mając więcej niż 20 lat to po prostu brak gustu i narażanie się na śmieszność. 


  9. wiem co to dw. rolex tez nie jest wart 40k. Ah wiec wszystkie g-shocki, masa citizenów i seiko to zabaweczki. ok. Najważniejsze żeby somsiad widział.

    Dobra nie będę wchodził w te głupie polemiki

     

    IWC portofino,

    Mysle że 99% populacji widząć logo do góry nogami, bedzie myslało że to Daniel jakiś tam :)

    MISTRZOSTWO! Dziękuję Ci serdecznie!

     

    Opinia, a prawda - dwie różne rzeczy.

    Ja mówię tylko prawdę. 


  10. dla mnie jest to dziwne że zegarek się podoba ale nie kupisz bo marka nie taka. Ja kupuję te co mi się podoba a nie innym.

    Krótkie wyjaśnienie dla kolegi.

    Daniel Wellington to plastikowe zegarki z kwarcowym mechanizmem kosztujące 500zł. 

    Ich realna wartość to 1$. Kupując taki zegarek za w/w kwotę czułbym się wydy***y. 

    Poza tym...

    Zegarki są albo mechaniczne albo automatyczne. 

    To coś na baterie to zabawki. Jestem za dużym chłopcem na bawienie się zabawkami. 

     

    Ja nie szukam zegarka który spodoba się innym. On ma się podobać mnie. Chodzi tylko o to, że potrafię liczyć i nie dam 500zł za coś wartego 1$. :)


  11. Nowa Omega seamaster diver 300. Krótka ocena po tygodniu użytkowania.

    1. Dla niezdecydowanych , zegarek nie prezentuje się zbyt atrakcyjnie w butiku przy tego typu oświetleniu , nieco plastikowe wrażenie tarczy , na bransie dużo metalu itp.

    2. Podczas codziennego użytkowania , znikają w/w salonowe dylematy. Bransa łagodnie opada na nadgarstek , plastikowość w odbiorze znika.

    3. Zegarek nosiłem na bransie i kauczuku. Zdecydowanie kauczuk ale to dlatego ze estetyka bransy mi nie leży bo do jakości i komfortu nie mam zastrzeżeń .

    4. W wersji czarnej fale są dyskretne , czasami niewidoczne , generalnie tarcza prezentuje się świetnie , odczyt godziny prosty, gorzej z datą, mniej widoczna , może byłoby lepiej bez niej, ale tez nie jest źle.

    5. Bezel: myślałem ze indeksy będą zbyt krzykliwe, ale w realu okazało się ze są idealne aby podkreślić sportowy charakter zegarka .

    6. Ten model to 100% sport w odróżnieniu od poprzedniczki stracił na uniwersalności ale zyskał charakter .

    7. Kauczuk: świetna jakość , świetna prezencja , duży komfort. Zegarka nie czuć na ręku. Dla mnie bardzo mocny punkt oferty.

    8. Mechanizm : gubił około 1s, rezerwy nie udało mi się sprawdzić bo cały czas na ręku .

    9. Byłem niepewny co do 42mm i zwiększonej grubości : zero problemów , nadgarstek 17,5cm.

    10. Miałem dylemat która wersja lepsza : obecna czy schodząca , po tygodniu oceniam ze obecna : sportowe DNA oraz bardziej interesujący design.

    11. Idealne konfi: dla mnie czarny na kauczuku, fale są dyskretne , sportowa elegancja, idealna sylwetka

    12. Omega wróciła . To jest dla mnie w tej chwili diver ciekawszy niż Sub , jakość ta sama, estetyka rożna

    Ja ta Omega ma taką samą jakość jak Sub, to Ty chyba Suba na oczy nie widziałeś.  :D


  12. Równo miesiąc temu kupiłem zupełnie nową - czarną SMPc, w której pracuje werk 2500. Przez pierwsze parę dni odchyłka dobowa była bliska ideału i nie przekroczyła +1s za mierzony okres. Później zegarek na ponad tydzień trafił do pudełka. Po wyciągnięciu z pudełka, notował dzień w dzień przyspieszenie około +6s przez kolejny tydzień. Po siedmiu dniach łączna odchyłka na WatchCheck wynosiła +40,3s, co dawało wynik dobowy na poziomie +5,8s.  

     

    Od ósmego dnia ciągłego chodu (ręka i rotomat na zmianę), zegarek zaczął nieprzyzwoicie precyzyjnie chodzić. Przez kolejne cztery dni zgubił -1,7s a ostatnie dwa dni chodził już na +/-0 :)  I tu mam zapytanie do właścicieli Seamasterów z mechanizmem 2500. Czy ta precyzja z ostatniego okresu wynika z tego,  że werk w nowych zegarku się "rozchodził" i od teraz będzie bardzo punktualny, czy też jak trafi na dłużej do pudła, znowu będzie potrzebował jakiegoś czasu (tydzień, dwa), by osiągać niemal idealną precyzje chodu. 

    Co prawda już jej nie mam, ale pamiętam że miałem podobne doświadczenia w trakcie jej używania. 

    Po odłożeniu do pudełka znów musiałem ją chwilę ponosić, żeby precyzja chodu się "zgadzała".


  13. W przypadku współczesnych jednak zdecydowanie mniej trzeba się doktoryzować. Vintage to bagno, a vintage Rolex to bagno najgłębsze ze względu na popularność i ceny. Nawet nie chodzi o pełne fejki, ale frankeny, pojedyncze fejkowe części, jakieś sztuczne postarzania i to wszystko przy absolutnym braku wsparcia ze strony samego Rolexa i zdania się na zdanie forumowych ekspertów gdzie w zasadzie werdykt jest po stronie bardziej licznej. Demokratycznie rozstrzyga się czy dana tarcza/wskazówka/pusher pasuje do modelu z danej epoki, cyrk.

     

    Ale to chyba wystarczy otworzyć żeby nie mieć wątpliwości, chyba że są jakieś dobre fejki 4130?

    Są takie fejki mechanizmów Rolexa, że pasują do nich części z oryginałów. 

    Jest jednak kilka cech w mechanizmach które producenci fejków robią niezgodnie z oryginałem. 

    "Partolą" te elementy umyślnie pomimo tego, że mogliby zrobić je dobrze. Dlaczego? 

    Ano dlatego, że sku***ny, sprzedając te lepsze jakościowo fejki oferują do nich gwarancje dwuletnie które rzeczywiście realizują. 

    Przy realizacji gwarancji chcą mieć pewność, że to "ich produkt" a nie egzemplarz wykonany przez innego producenta tego typu szajsu. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.