Hej,
Chciałbym kupić pierwszy zegarek do 2 tysięcy złotych (ewentualne drobne wahania w górę też możliwe). Czytałem wiele tematów na forum i bardzo mi pomogły dzięki czemu wiem jaki zegarek mniej więcej bym chciał.
Poszukuje zegarka, który będzie jedynym, które będę nosił (ewentualnie rzadko smartwatch, który posiadam, ale go nie liczę), a więc EDC. Porównując pracę oraz to, jak ubieram się poza pracą, chciałbym kupić zegarek, który będę mógł założyć, co do zasady, do jeansów i koszulki, ale nie będzie też "straszył", jak ubiorę garnitur. Chciałbym kupić zegarek automatyczny. Mój nadgarstek ma około 19cm, stąd celowałbym w zegarki, którego wielkość tarczy to 42-44mm (wolałbym unikać 40mm). Nie chciałbym, żeby zegarek stawał, a wiem, że pewnie będą się zdarzać sytuacje, że będzie on leżał nieużywany około 2-3 dni, dlatego jakby w zegarku był mechanizm Powermatic 80 lub inny, który ma rezerwę chodu 50h+ byłoby idealnie. Niestety, ale nie widziałem zegarka, który spełniałby wszystkie wymagania powyżej.
Z wymagań dodatkowych chciałbym, żeby miał datownik (wyłącznie liczba) na wysokości godziny 3, delikatnie fluorescencyjne wskazówki (może być także pokryty trytem. czy czymś innym) oraz brak godzin arabskich. Zegarek może być na pasku, jak i na bransolecie - najwyżej wymienię na taki, który będzie mi się podobał.
Wiem, że wymagania są dosyć spore, ale nie chcę kupić zegarka, który ubiorę i będzie leżał.
Zegarki, które mi się podobają, ale niestety nie mieszczą się w budżecie/wielkości:
Tissot Gentleman Silicium
Certina DS-1 Himalaya
Certina DS-1
Inne firmy oprócz Certina i Tissot też mogą być oczywiście.
Najchętniej celowałbym w zegarek takiego typu (przeszkadza mi jednak trochę rezerwa chodu oraz zbyt, jak dla mnie, sztuczne fluorescencyjne paski:
Glycine Combat 6
Niestety, ale nie mam żadnej wiedzy na temat zegarków, dlatego jestem otwarty na wszelkie porady i wskazówki.
