Ramen

W Hiszpanii, z serwisu aukcyjnego z szeroko pojętą sztuką o nazwie todocoleccion. Wisiał tam już dłuższą chwilę (w zasadzie wisiały dwa, jeden wciąż jest dostępny). Sama strona internetowa jest legitna, natomiast w dalszym ciągu zakup to było trochę zaufanie na słowo panu Hiszpanowi, że "tak, wyślę ci zegarek zaraz po tym, jak przelejesz mi pieniądze na konto" Na szczęście obawy były bezpodstawne, kurier powitał mnie równo po tygodniu, tuż przed końcem dnia, żeby poprawić mi nastrój na weekend. Sam zegarek pierwsze wrażenie robi naprawdę fajne. To jeden z tych przypadków, gdzie na żywo coś prezentuje się lepiej niż na zdjęciach. Nie jest wykonany idealnie, np. czarna farba na bezelu nie jest nałożona idealnie z chirurgiczną precyzją (ale to widać nawet na zdjęciach producenta. Tutaj lepiej sprawdziłby się ostry grawer laserem), niemniej w dalszym ciągu pasuje to do charakteru zegarka. Ogólnie rzecz biorą za tę cenę - cieszy. Edit: odnośnie uwagi o farbie - po przyjrzeniu się dokładniej nie jestem pewien, czy to rzeczywiście nie jest jednak grawer. Bez lupy się nie wypowiem

Nie dało rady się oprzeć ; )

Wiem - zostały tylko (a przynajmniej według strony producenta) pozostałe dwie wersje kolorystyczne, które "nie robią" mi tak jak szara Trochę się spodziewałem, że takiego fajnego zegarka raczej mało kto będzie chciał się pozbyć, niemniej zapytać zawsze warto. Dzięki za szybką odpowiedź!

Witaj! Nie planujesz może w najbliższym czasie pozbyć się tej sztuki? Oczywiście zakładając, że dalej masz ją w swojej kolekcji. /Paweł