Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

RKL

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    55
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez RKL


  1. Z tego co wstawiłeś wynika w skrócie, że jest to mechanizm "nieserwisowalny", będzie wymagać wymiany części co jakiś czas, może 5-6 lat, ale to sie okaże, nie ma też regulacji chodu no i oczywiście jest mniej płynny ruch wskazówki względem eta 2824, w zamian za dłuższą rezerwę. Chyba, że coś pomieszałem, bo już późno..

     

    Niestety nie mogę znaleźć teraz źródła, ale na ktorymś polskim forum zegarkowym czytałem, że ktoś mial niesamowicie duże odchyłki w powermaticu, kiedy wyczerpywała się (była bliżej zera) rezerwa chodu. Moglibyście to jakoś zweryfikować z doświadczenia?

     

    Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


  2. Czyli jednak podałem w wątpliwość status quo, cieszę się :)

    Ten link juz widziałem sam wcześniej, więc cieszę się też, że to jednak nie z moim szukaniem jest coś nie tak, a raczej temat wymaga jeszcze głębszego zbadania. Póki co odpuściłem z tego powodu tego Hamiltona, do wyjaśnienia sprawy, że tak powiem.

     

    Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


  3. Koledzy, a jakie macie doświadczenia z Hamiltonami z rezerwą 80-godzinną (werk H-30)? Bo to zapewne jest mechanizm ETA Powermatic 80, o którym z kolei nie słyszałem wiele dobrego, są tam plastikowe części i jego jakość jest mocno niepewna, zegarmistrz mi odradzał. Może macie jakieś informacje, czy Hamilton montuje właśnie ten mechanizm z plastikowymi elementami?


  4. Oryginalna koronka.

     

    to samo do siebie powiedziałem, oglądając pierwsze zdjęcie ;)

     

    pewnie miejsce do tego pytania nie do końca odpowiednie, bo nie mam zdjęcia zegarka, ale czy dałoby radę wyprostować jedno ucho koperty? Mam bardzo ładny egzemplarz Atlantica (choć trochę zabrudzony), wydaje mi się, że bardzo podobny do tego z poprzedniego postu i zastanawiam się co zrobić z tym fantem. ucho jest po prostu trochę zakrzywione "do wewnątrz i w dół".


  5. Aston nigdy mnie szczególnie nie podniecał (może dlatego, że nie podniecam się samochodami w ogóle), ale za to dźwięki jakie z siebie wydaje to poezja. Jeszcze nie słyszałem tak fajnie chodzącego samochodu. Bentley Continental GT przy nim wymięka.

     

    Conti GT akurat nie ma szczególnie ciekawego dźwięku, ale to moje zdanie. Posłuchaj sobie np. Ferrari F430, jakiegoś Merca 63 AMG - z autopsji znam C-klasę i silników z Maserati (miazga).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.