Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dukezpol

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Początkujący

Kontakt

  • Gadu-Gadu
    851354
  1. aaa szkoda bo pytalem o odczucia z jazdy po samej zmianie kol na 27,5 bez zmieniania reszty setupu
  2. Jak odczucia? Zastanaiwam sie nad zmiana na 27,5" w rowerze dziewczyny - 170cm wzrostu Rama Scott Scale carbon... Tylko ze przy jej klasie roweru to inwestycja minimum 3tys pln i nie wiem czy warto?
  3. Na pewnym poziomie wytrenowania, dobry sprzet ma znaczenie i robi roznice, ale zawsze to tylko uzupelnienie. I mowi to ktos, kto robi tylko ok 10 tys km rocznie - w dodatku na 5 rowerach...
  4. haha ani tym ani tym, takie hobby po prostu... Przynajmniej, jak noga nie podaje, to nie mam prawa na sprzęt zwalić winy!
  5. Koła w szosie to Lightweight Std III, średni stożek - jakieś 50mm. Sztywne, lekkie, szybkie... Napęd w MTB to THM Clavicula z XX1. Blat - 32, kaseta 10/42. Sprawdza się w większości zastosowań - i pod górę, i po płaskim, i z góry Lefty jest b sztywny ale też b czuły - po odpowiednim dobraniu ciśnienia. Jeżdzę na ok 1,5cm sagu. Acha, zwiększyłem jeszcze objętość komory odpowniednimi podkładkami firmowymi, kupionymi oddzielnie bo ta oryginalna rzeczywiśćie trochę za "sportowo" zestrajała..
  6. Nie, nic nie pokręciłem - przynajmniej jeśli chodzi o materiał na ramy rowerowe. Popularne do zastosowania rowerowego Alu 7005 jest dużo tańsze i łatwiejsze w obróbce niż wysokogatunkowa, cieniowana i cienkościenna stal CRoMo. Nie wspominając juz u praktycznie żadnych właściwościach jezdnych Alu
  7. Tak, monocoque są lekie i sztywne i to by było na tyle - żadnego komfortu jazdy i feelingu, nazwałbym to efekt "plush ride".. To tak jak swego czasu zastąpili drogie w produkcji ramy stalowe, tanim aluminium... Efekt jest taki że teraz porządna rama stalowa kosztuje 2000 EUR, a porządna alu 200 EUR... Dlatego stosuje się teraz różnce "cuda na kiju" poprawiające komfort jazdy na ramach monocoque - pracujące sztyce, ogumienie o większej objętości, żelowe wstawki w tylnych widełkach, 300g siodła przypominające kanapę itd itp.. Ale to tylko namiastki niestety... W Colnago takie rzeczy nie są potrzebne - ta rama po prostu pracuje! Niestety w dzisiejszym, pędzącym świecie coraz jest mniej miejsca na dobre rzemiosło i ręczną robotę za która trzeba tez swoje zabulić... ps. apropos jakości i poza tematem - ktoś może wie czy gdzieś jest jeszcze plazma Panasonica ZT lub VT do dostania? Oczywiście z zerowym przebiegiem...
  8. hehe dzięki o ile w MTB staram sie być na czasie, o tyle w szosie liczy się dla mnie klasyka i jakość Żaden pseudonowoczesny (i tani w produkcji) monocoque nie podejdzie jakością jazdy do ręcznego klejenia rur w technice "lug to lug" Colnago..
  9. no dobra, jak już się chwalimy to na calego. Sorry tylko za niską estetykę ale, na tym się JEŹDZI, a w zasadzie ciężko za***rdala! SZOSKA - jeszcze przed planowanymi na zimę zmianami MTB do towarzystwa raz jeszcze w nieco innej odsłonie
  10. hehe skąd ja to znam na szcześci jae już wyrosłem z tych błędow i teraz przy składaniu nowych rowerów idę od razu na całość - często wbrew zdrowemu rozsądkowi ale zgodnie z zasadą ALL OR NOTHING ps.zwykłe forum rowerowe to dopiero wierzcholek góry lodowej, polecam te, gdzie wątkiem przewodnim jest tzw. weightweenies...
  11. Budżetowy fajny rower z najadekwatniejszym na rynku stosunkiem jakości i wyposażenia do ceny. Gratuluje wyboru, tylko czy warto w nowym rowerze robic od razu upgrade? Nie lepiej było od razu kupic tą samą bazę ale z lepszym osprzętem?
  12. Chłopie! Opanuj się! Rower to nie zegarek! Służy do jazdy a nie oglądania! Tufo odpuść, jeszcze gorsze właściwości niż Conti - jeśli szytki od Tufo, to tylko do MTB od biedy, a i tak dalego z tyłu za Dugast...
  13. ew. jak chcesz coś bardziej "bullet proof" to Vittoria Pave albo Veloflex Roubaix - jakość jazdy na lateksach ale lepsze zachowanie ma mokrym, wolniejsze zużycie i zwiększona odporność na przebicia niż stricte wyścigowe modele na idealne nawierzchnie. Nic mnie ostatnio bardziej nie wkurzyło, jak kapeć w Veloflex Extreme za grubo ponad 300 pln/szt na... pierwszej jeździe...
  14. Rozmiar ramy jest OK, to Endurance o znacznie podwyższonej główce i komfortowej geometrii. Drop kiery jest wystarczający do przybrania wygodnej ale wciąż aerodynamicznej pozycji. Apropos szytek - Conti Gatorskin to kowadła a nie prawdziwe szytki, w dodatku na butylowych, kwadratowych w toczeniu, dętkach. Ich jedyna zaleta to trwałość i odporność na przebicia. Absolutnie jednak nie oddają tego co oferuje szytka. Chcesz poczuć jakość prawdziwych szytek, to polecam coś od Włochów z gęstym oplotem i latexowymi dętkami - Veloflex, Vittoria, ew. Dugast...
  15. Tak, i co w tym dziwnego? Znam funkcjonalne projekty w łatwy teren <7kg, z tym samym rozmiarem kół...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.