Tak mi się przyjemnie przeglądało ten wątek, że aż żałuję, że doszedłem do końca. Panie Piotrze, czapki z głów! Genialna robota. Jeśli kiedyś posiądę zegarek droższy od Pańskich klamerek, to na pewno się zgłoszę, i nawet dzielnie odczekam w trzymiesięcznej kolejce.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.