Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

freddiemercury

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez freddiemercury


  1. ależ wspaniały półfinał stworzyły drużyny Realu i Bayernu!! jestem w szoku..

     

    zwłaszcza zaimponowali mi Niemcy którzy większą część meczu (może poza dogrywką) przytłaczali swoją grą Real, wręcz zgnietli,,,naprawdę jestem zaskoczony... daj Boże by kiedyś polska drużyna ligowa grała choć w połowie... piłka jak po sznureczku chodziła...

     

    tak więc karne moim zdaniem zwieńczyły dzieło- trzeba przyznać bez względu na sympatie kibicowskie ale w tym dwumeczu Bayern był lepszy


  2. Daj mu trochę pochodzić. Może faktycznie jest nierozchodzony jeszcze.

    Poza tym cierpliwie posprawdzaj jak chodzi w różnych pozycjach odkładania. Czasami trzeba poszukać pozycji, w której przyspiesza najmniej, i w takiej odkładać na noc. Pod tym względem Seiko faktycznie bywa mniej stabilne niż 2824.

     

    próbowałem każdej "pozycji" w nocy:D nie ma to najmniejszego wpływu na chód zegarka


  3. Daj mu jeszcze kilka tygodni. Zobaczysz, czy odchyłki: stale rosną, zmieniają się z dnia na dzień czy też zatrzymały się. Będziesz wtedy wiedział czy zegarek wymaga tylko regulacji, czy też czegoś więcej. Z moich "naręcznych" doświadczeń (3 zegarki, w tym jeden noszony przez ponad rok) mogę powiedzieć, ze są to - np. w porównaniu z ETA 2824 - mechanizmy dość kapryśne jeśli chodzi o precyzję chodu. Ale w granicach -20 +30 sekund. To jest akceptowalne.

     

    dziękuję- chyba się wstrzymam i zastosuję do tej sugestii:)


  4. Mieści się jeszcze w fabrycznej normie...

     

    a jaka jest dokładnie norma?:)

     

    może jeszcze się mieści ale wyraźnie przyspieszył po 2-3 dniach gdzie robił na dobę ok. 20 sek. do tych 35 sek. które są dla mnie już nie do zaakceptowania...

     

    chyba bez regulacji się nie obejdzie...

     

    pytanie za 100pkt: gdzie w Krakowie dać do dobrego fachowca zegarek do regulacji- jakby jeszcze mieli sprawdzanie po tym wodoszczelności byłoby super. Z jaką kwotą trzeba liczyć się za taką regulację?


  5. W 2006 roku Seiko zmieniło mechanizm z 7S26A na 7S26B. Stąd możesz zorientować się, czy pierwsza 1-ka w numerze seryjnym oznacza 2001, czy też 2011.

    SKX007 jest produkowany od 1996 roku.

     

    czyli rozumiem że bez odkręcania dekla nie ma szans dowiedzieć się który mechanizm, ponieważ na deklu nie ma wyszczególnienia czy jest to wersja A czy B


  6. ok dziękuje bardzo za bardzo pomocne wypowiedzi...faktycznie do 20 sekund na plusie jeszcze mogę zaakceptować, choć będziemy obserwować dalej...obawa o rozszczelnienie jest uzasadniona....dam mu jeszcze z miesiąc, dwa na dotarcie i zobaczymy.... mógł być faktycznie noszony wcześniej niby przez trzy miesiące ale okazjonalnie zakładany..


  7. Mam pytanie. Od paru dni jestem właścicielem SKX007. Zegarek wyprodukowany w lutym 2011r. Zakupiony przez poprzedniego właściciela w październiku 2011r.- noszony ok. 3 miesiące.

     

    U mnie od paru dni wykazuje stałą tendencję koło +20 sekund na dobę. Wiadomo że werk ten nie grzeszy dokładnością, ale czy ten wynik nie jest niepokojący?

     

    Dodam że nie ma znaczenia czy go noszę cały czas czy nie a i położenie zegarka w nocy (czy na boku czy deklu lub szkiełku) nie robi specjalnej różnicy- w żadnym położeniu nie zwalnia.

     

    Jak są wyregulowane Wasze SKX?

     

    A może dać mu jeszcze czas na dotarcie? 3 miesiące to chyba niezbyt długi okres?


  8. ja bym nie zestawiał tych 2 marek ze sobą... Łomża faktycznie skiepściła się już jakiś czas temu, ale Perła dla mnie trzyma poziom;

    dużo pszenicznych POLSKICH piłem i Perła podchodzi mi najbardziej

     

    a gdzie tam...wg mnie zarówno Łomża jak i Perła to już nie to co kiedyś..pamiętam smak dawno dawno temu Perły Chmielowej zielona butelka- to było piwo...odkąd trafiło po strzechy marketów poszło niestety w ilość a nie jakość...


  9. Jak na swoją cenę i "segment", jak dla mnie Perła miodowa czy też nawet Trybunalskie są "pijalne". Wyżej jednak stawiam chociażby piwka z Chełma. Ale smakoszem zbytnim nie jestem. Po prostu znudziły mi się piwa koncernowe lane w każdej knajpie i szukam jakichś ciekawostek typu Lubuskie (Witnica), Maćkowe, browar Jagiełło, Raciborskie, Nałęczowskie, itp.

    Ciekawostką jest, że tańsze Trybunalskie jest robione na miodzie z lubelskiego Apisu, na Perle takiej informacji chyba nie ma. Znam wiele osób, którym smak Trybunalskiego pasuje bardziej od Perły Miodowej.

     

    sorki pomyłka, nie chodziło mi o Trybunalskie Miodowe, lecz Trybunał Miodowy:) to są dwa różne piwa.... a jeśli chodzi o pszeniczniaki to faktycznie wyleciały mi z głowy ukraińskie, piłem tylko Obolon i Svytrus...oba wyśmienite...trochę inne od niemieckich ale warte spróbowania....

     

    bardzo fajnie ze coraz więcej osób docenia piwa regionalne z małych browarów a nie marketowe sikacze...

     

    Perła, Łomża były dobre kiedyś, teraz jakość drastycznie spadła i równaja moim zdaniem w stronę Tyskiego, Lecha itp


  10. Paulaner,potem z polskich Amber, Trybunalskie, Ciechan, Żywe, Lwówek i dużo by wymieniać regionalnych itd... to są prawdziwe piwa....wszystko inne typu Kasztelany, Okocimie, Tyskie itd... to sikacze mało mające wspólnego z piwem


  11. a ja dwa dni temu obejrzałem "Baby są jakieś inne" i...zawiodłem się kompletnie...jakieś pierwsze 30 minut dialogi że boki można zrywać ze śmiechu ale im dalej tym dialogi tak jakby były pisane na siłę... ciężko mi szczerze było wysiedzieć do końca filmu...

    oczywiście film trochę ratuje jak zawsze bardzo dobra gra Więckiewicza


  12. i Wisła i Legia popłynęły praktycznie... z tym że u Legii jakoś to jeszcze wygląda- dzisiaj gra bez żadnego pomysłu, jak się ani jednego celnego strzału w meczu nie oddaje to o czym tu gadać (Wisła).... już od dłuższego czasu źle się dzieje w tej drużynie niestety....


  13. [quote name='Jaro_swatcH' timestamp='1329609367' post='770919'

    A bratu, Władkowi, za żelazną twarz i opanowanie, kiedy został dzisiaj opluty należą się brawa i wyrazy szacunku i podziwu.

    Młodszy walczy za 2 tygodnie, zobaczymy czy trzyma formę.

     

    dokładnie, byłem pod wielkim wrażeniem Jego opanowania...to są prawdziwi sportowcy, obaj bracia Kliczko..... takie sytuacje odróżniają prawdziwych sportowców fair play od zwykłych krzykaczy i dorobkiewiczów.


  14. należą się brawa Chisorze za postawę w ringu... nie spękał choć jednak doświadczenie Kliczko wzięło górę,,, natomiast zachowanie Chisory poza walką godne politowania....

     

    tak na dobrą sprawę to nie Chisora był tak dobry dzisiaj a chyba Ukrainiec miał zwyczajnie troszkę słabszą walkę... nie mniej widać już upływ lat u niego i obawiam się, że w końcu trafi na kogoś kto zajedzie go kondycją, no chyba że wcześniej zakończy karierę


  15. a u mnie 16 letnia już Daewoo Nexia...do zeszłego roku spisywała się bez większych zarzutów, ale pod koniec roku 2011 i teraz w 2012 zaczęły się częste i małe awarie, bardzo denerwujące (trzy wycieki na przewodach paliwowych, przegub do wymiany- co oba wymieniłem to po dwóch miesiącach znów jeden stuka, końcówka drążka kierowniczego, uszczelka zaworów itd...) chyba już nadszedł kres jej dni, bo chyba nie ma sensu, musiałbym włożyć teraz z 500-600 zeta pewnie a auto nie jest dużo warte...szkoda bo silnik nie do zajechania przy przebiegu prawie 200 tys.km... trudno trzeba będzie opchnąć komu za parę stówek i pomyśleć o czymś nowszym

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.