Witam Szanownych forumowiczów. Wrócę do tematu z lat poprzednich gdyż teraz dopadła mnie choroba pt. Steinhart a kwestia, która mnie interesuje jest dość przedawniona, bo chyba z 2010 czyli już sporo czas. Chciałbym stać się szczęśliwym posiadaczem Nav B-UHRa Chrono i zastanawiam nie głównie jedna kwestią tj. JAKOŚĆ... Czytając na forum opinie z 2009 i 2010 było z tym bardzo różnie żeby nie powiedzieć, że raczej gorzej niż lepiej.. "każdy" egzemplarz na coś cierpiał (tu krzywo, tam niedomalowane, puka, stuka, drapie itd.) Czy firma przez ten czas podciągnęła się w tej materii? Czy ktoś kupował w tym roku bądź ubiegłym jakiś produkt tej firmy? To dla mnie niezmiernie istotne - niestety jakość produktów to zboczenie i wraz z noszeniem zegarka będę nosił ból w sercu, że coś z nim nie tak. odsyłanie - telefony- maile - oczekiwanie - gwarancje i bóg wie co jeszcze nie są dla mnie. Obecnie mam hamiltona officera, który pod tym względem jest wręcz idealny i nie zdecyduje się na coś jakościowo odstającego od hamiltona, który powiedzmy sobie szczerze nie jest jakimś TOPem zegarkowym. Dzięki za wszelką pomoc. POZDRAWIAM