Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

osobliwy nick

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    126
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Początkujący

O osobliwy nick

  • Urodziny 12/19/1987

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Wrocław
  1. Mamy tu: - jakiś chiński portfel - dobry bo mały, niewiele większy od karty płatniczej; wolałbym coś markowego albo chociaż wykonanego ze skóry, ale znajdź pan taki projekt u markowych producentów - klucze - karabińczyk 150 kg (nie wspinam się, ale wolałem taki niezawodny drobiazg, do kluczy, czy przypięcia noża aniżeli inne wynalazki - koszt od kilkunastu do kilkudziesięciu zł) - latarka Olight S10R (przydaje się zwłaszcza w zimie, jej poprzednia wersja była używana przeze mnie niemal co dzień w pracy i sprawowała się niezawodnie, w lecie zniknie z wyposażenia bo nie będzie dla niej miejsca w dżinsach, mała, mocna - 400 lumenów, głównie do doraźnych miejskich zastosowań, bo ma niewielki akumulator) - multitool Leatherman Style PS (alternatywa dla scyzoryka - główna zaleta posiadanie kombinerek) - Benchamde 586 Mini Barrage (niewielki, niezawodny nożyk z M390) - Pulsar PU2069X1 (jak dotychczas sprawuje się niezawodnie) - długopis Parker (mały, lekki, aluminiowy) - do tego należy dodać jeszcze Samsunga Galaxy Alpha który robił zdjęcie (świetny telefon który mogę polecić każdemu kto szuka smartfona do 5 cali z androidem i nie spodziewa się cudów po baterii takiego urządzenia, nie widzę nic lepszego aktualnie na rynku w tym rozmiarze)
  2. osobliwy nick

    Nóż

    Głównie do podobania się Ale w praktyce do drobnostek, zwłaszcza gdy ktoś żyje mieście (a ja spędzam w mieście 99% życia). Na przykład: - ucięcie nitki - rozcięcie zgrzewki z supermarkecie - otwieranie gazet i innych paczek - ucięcie łodyżki kwiatka ukochanej - przydał się na grillu Czasami jednak te z pozoru drobne czynności mogą urastać do wielkiej rangi, bo: - kiedyś nóż przydał mi się do rozcięcia plomb na drzwiach podczas alarmu pożarowego, były praktycznie nie do rozerwania - ktoś opisywał historię, gdy nóż przydał mu się do rozcięcia pasów podczas wypadku samochodowego, by kogoś uwolnić - niedawno ktoś pisał, że uratował dziewczynę której sznurówki zostały wciągnięte przez schody ruchome w centrum handlowym - w ostateczności nóż może zostać użyty jako narzędzie samoobrony (pamiętajmy jednak, że zwykle to śmiertelne narzędzie samoobrony) Jest też takie powiedzenie - gdy masz w ręce młotek każdy problem wydaje się gwoździem. Jeśli ktoś ponosi jakiś nożyk sam zobaczy, że i z nożem może być podobnie Ja zawsze wolę mieć chociaż tyle i aż tyle przy sobie, niezależnie od tego czy się przyda czy nie. Nożyk jest dla mnie ważniejszy niż zegarek, a nawet telefon, choć z obu korzystam częściej, bo po prostu może być w niektórych sytuacjach czymś więcej niż tylko zbędnym balastem i nie jest tak powszechny jak np. ogólnodostępna w przestrzeni miejskiej informacja o aktualnym czasie. Dlatego np. w czasie alarmu pożarowego każdy ma telefon, a nikt nie ma noża i trudno go zastąpić. Kto wie ile jeszcze nieprzewidywalnych sytuacji jak ta może nas spotkać (pomijając powszednie czynności do których przydatne są noże)
  3. osobliwy nick

    Nóż

    Kompletnie nie rozumiem tych uwag. Przecież to jak najbardziej męski, użytkowy nożyk, wykonany ze świetnych materiałów To biżuteria? Ze względu na fakturę rękojeści i kolor? Ja EDCuję aktualnie coś takiego: i nie spieszy mi się do zmian
  4. osobliwy nick

    Nóż

    Owszem stal nierdzewną jak najbardziej się hartuje. I jest bardzo prawdopodobne, że na szlifierce go rozhartujesz.
  5. osobliwy nick

    Nóż

    Z kilku zasadniczych powodów: - był za ciężki na EDC - był również za duży jak dla mnie na EDC - miał taktyczny wygląd i generalnie można było nim straszyć ludzi, a ja wolę coś mniej rzucającego się w oczy - nie nosiłem go prawie w ogóle, więc okazał się bezużyteczny
  6. osobliwy nick

    Nóż

    A ja mam i interesują mnie tylko noże EDC, a jeśli EDC to tylko foldery. Aktualnie noszę zawsze Sanrenmu 710: Wcześniej moim nożem EDC był Zero Tolerance 0350: a jeszcze wczesniej Ganzo G704 który przekonał mnie i zakochał w axis locku: Natomiast od dłuższego czasu dręczy mnie Benchmade 586 i nieuchronnie zbliża się jego zakup. Generalnie moje upodobania od całkiem dużych i ciężkich noży inklinują aktualnie ku nożom mniejszym (zdecydowanie poniżej 20 cm) i lżejszym (około 100 gram). Takie noże bardziej komfortowo jest nosić, są poręczniejsze, wzbudzają mniej sensacji i przyciągają mniej uwagi wśród ludzi i w miejscach publicznych a do miejskich zadań wystarczają w zupełności. Przekrój posiadanych przeze mnie noży to sinusoida, nabywam na przemian noże drogie i tanie, chińskie. Również teraz z Sanrenmu z 8Cr13Mov przerzucę się na Benchmadea z M390. Bo dobry nóż, to nóż fajnie wyglądający i ergonomiczny. Reszta, w tym kraj producenta, rodzaj stali to dodatkowe bajery.
  7. Z podświetleniem przychodzi mi na myśl coś Timexa. Np. taki Timex T2N566: lub taki Timex T2n818: ogólnie trochę ich na pewno znajdziesz.
  8. Fajny ten Casio, ale z tego co zauważyłem to jest już nieprodukowany? No i chyba to jest dosyć mały zegarek. Ja również szukam zegarka w takiej stylistyce i wpadł mi w oko Fossil ch2586 oraz inny Casio - BEM-507BL 1AV: podobnie świetnie koresponduje w nim ze sobą umiarkowana, swobodna elegancja z odrobiną sportowego charakteru. Niestety również nie należy on do zbyt dużych zegarków, moim zdaniem jest mały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.