Mamy tu: - jakiś chiński portfel - dobry bo mały, niewiele większy od karty płatniczej; wolałbym coś markowego albo chociaż wykonanego ze skóry, ale znajdź pan taki projekt u markowych producentów - klucze - karabińczyk 150 kg (nie wspinam się, ale wolałem taki niezawodny drobiazg, do kluczy, czy przypięcia noża aniżeli inne wynalazki - koszt od kilkunastu do kilkudziesięciu zł) - latarka Olight S10R (przydaje się zwłaszcza w zimie, jej poprzednia wersja była używana przeze mnie niemal co dzień w pracy i sprawowała się niezawodnie, w lecie zniknie z wyposażenia bo nie będzie dla niej miejsca w dżinsach, mała, mocna - 400 lumenów, głównie do doraźnych miejskich zastosowań, bo ma niewielki akumulator) - multitool Leatherman Style PS (alternatywa dla scyzoryka - główna zaleta posiadanie kombinerek) - Benchamde 586 Mini Barrage (niewielki, niezawodny nożyk z M390) - Pulsar PU2069X1 (jak dotychczas sprawuje się niezawodnie) - długopis Parker (mały, lekki, aluminiowy) - do tego należy dodać jeszcze Samsunga Galaxy Alpha który robił zdjęcie (świetny telefon który mogę polecić każdemu kto szuka smartfona do 5 cali z androidem i nie spodziewa się cudów po baterii takiego urządzenia, nie widzę nic lepszego aktualnie na rynku w tym rozmiarze)