Noliena

Gregorian, genialny zegarek! W dodatku Zaria, do których mam słabość. Pozostaje znaleźć, choć zapewne łatwo nie będzie. Ok, to spróbuję wyszukać jakichś katalogów z lat 70-tych. ---------- Edit Hmm... czy ta Zaria amfibia jest faktycznie wodoszczelna? Ten wątek zasiał we mnie wątpliwości... Znalazłam zdjęcie z czerwonym datownikiem, choć nie w katalogu. Czy to przemawia na korzyść czerwieni?

Masz rację - wpadłam. Te zegarki mają jakiś taki urok, że chce się następny. Rozmyślam nad czymś wodoszczelnym, ale nie mam pojęcia czy robiono takie damki. Dzięki wielkie za informacje i link - z mechaniką jestem na bakier i werku od werku pewnie nie odróżnię, ale dzięki Tobie już wiem z jakich lat ten zegarek i że po nakręceniu powinien chodzić ok. 37 godzin. Mam jeszcze takie pytanko. Na A jest druga niemal identyczna Zaria z tą różnicą, że datownik ma czarny. Który powinien być w tym modelu?

Widzę, że się wesoło zrobiło. A ja znów z pytankiem o zegarek. Pokochałam tę swoją pierwszą kwarcową Zarię i skusiłam się na kolejną, tym razem mechaniczną. Powiecie mi o niej co nieco? Jakie to lata produkcji, popularność werku (i problematyczność ewentualnych napraw)? Oryginał czy "poprawiany"?

Wlad2, sthool, Goral35 dziękuję za odpowiedzi. Na szczęście werk okazał się sprawny i po włożeniu baterii ruszył aż miło.

Ech... A już miałam nadzieję, że czegoś się o tej Zarii dowiem. Chciałabym wiedzieć jaki to rocznik, czy bardzo pospolity model i w jakim ogólnie jest stanie. I czy warto naprawiać, a jeśli tak, to jakie są mniej więcej koszta. P.S. Jeśli to niewłaściwy temat na takie pytania, to może jaka dobra dusza przekieruje mnie do właściwego.

Właśnie wyglądem mnie zachwycił. Ale jak to kobieta na mechanizmach się nie znam i nie wiem w jakim jest stanie. Ktoś może powiedzieć coś więcej?

Witam Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co nieco o tej Zarii?