Treść oczywiście, że ta sama, ale wszystkie moje książki po przeczytaniu trafiaja na półkę, a tam mają świetnie wyglądać ;D No ale w tym wypadku muszę się obejść smakiem i jednak kupić starsze wydanie.
Pan Lodowego Ogrodu, usilnie staram się znaleźć drugi tom w nowym wydaniu, ale jak na razie bez rezultatów. Generalnie Grzędowicz bardzo mnie wciągnął, chyba najlepszy autor jakiego czytałem - jakby ktoś chciał spróbować, to niech zacznie od zbioru "Wypychacz zwięrząt" - nie ma siły, żeby się nie spodobało.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.