krzysiek777

Ja kupiłem G-100 z myślą że zajade go w pracy dość szybko, jak wiele innych zagarków. Jednak G-Shock'i to nie tylko legenda o wytrzymałości to sprawdzona jakość. (Zabrzmiało jak reklama) Musze szczerze przysznać że nie dokońca wierzyłem że zegarek wytrzyma. Po tym jak G-100 się sprawdziło naszła mnie chęć na następne, szkoda tylko że mają taką cenę. Na forum można znaleźć podpowiedź, że zegarki można ściągać z zagranicy i tak też i ja uczynię w celu zaoszczędzenia kasy, już sprawdzałem oferty na ebay'u.

Myślę że oprócz tych rozbieżności z czasem innych problemów nie będe miał. Tyle że teraz wiem skąd wzięła się różnica czasu pomiędzy analogiem a cyfrowym. Zegarkiem cieszę się jak dziecko z prezentu komunijnego Zastanawiam się jakiego następnego G - Shock'a sobie kupić. Jednak im dłużej czytam to forum tym większy mam z tym problem...

Tomaliusz, nie pisałem tego w celu wytknięcia błędu zegarków, tylko dlatego że chciałem napisać co zaobserwowałem. To jest mój pierwszy G-Shock, na zegarkach się kompletnie nie znam i dlatego pisze co zauważyłem, po to żeby ktoś zwrócił mi uwagę że może przypadkiem wcisnąłem przycisk H-set. Możliwe to jest w pracy, chociaż staram się ochraniać zegarek tak żeby nic przypadkiem mu się nie stało. Nawet budzika nie nastawiam, po to żeby przypadkiem nie wciskać przycisku H-set, bo przez pierwsze dwa dni co rano musiałem przestawiać czas, myliłem się i wciskałem H-set żeby wyłączyć budzik. Błąd nowicjusza. Będę go dalej obserwował i sprawdzał czy nie ma odchyleń analoga od cyfrowego i w razie co będę myślał skąd taka rozbieżność się bierze. Poza tym może jakiś laik taki jak ja przeczyta to co zostało przez Was zauważone i będzie wiedział że takie odchyłki są niemożliwe. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

Witam. Minął prawie miesiąc użytkowania mojego G - Shocka G - 1001BV i musze powiedzieć że odchylenia czasu już są, na szczęście nie duże. W przypadku zegarka cyfrowego to - 5 sek, a analogowego ok + 1,5 minuty. Dziwne że takie odchylenia się trafiają, ale to i tak lepiej niż w poprzednim moim zegarku, w którym po miesiącu używania musiałem zmieniać baterie a różnica czasu potrafiła wynosić pół godziny. Mimo wszystko jestem z niego bardzo zadowolony, dla mnie jest w sam raz, nie za ciężki, nie za duży no i w razie zniszczenia nie będzie mi go tak szkoda, bo i cena niska. Musze jednak dodać, że zagłębiając się w forum zacząłem bardziej interesować się G Shock'ami i mam wielką ochotę kupić sobie GWF1000-1, brakuje mi w nim tylko kompasu, ale mają go inne, które też z wielką chęcią bym kupił... Można uzależnić się od G-Shock'ów, ale jest to miłe uzależnienie. Pozdrawiam

Jak na razie nie odczuwam efektów pola EM, ale podejżewam że to ze względu na bardzo krótki czas użytkowania. W każdym bądź razie będę starał się opisywać swoje spostrzeżenia związane z użytkowaniem zegarka.

To jest mój G Shock , chwale się bo jestem z niego bardzo zadowolony

Telefon mam już wybrany, więc o to pytać nie muszę. G - Shock już jest w moich rękach, jutro będzie testowany na wytrzymałość w pracy. Bardzo mi się podoba, choć na zdjęciach wydawał się większy. Właśnie o taki zegarek mi chodziło. Elixir dziękuję za pomoc w wyborze.

Tak, tak, jak najbardziej G - Shock w drodze Zmieniam telefon i stąd ta pomyłka

Telefon już zamówiony i jedzie do mnie

Po długich rozważaniach zdecydowałem się na g-100-1bv Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Gaussman'a można jeszcze kupić?

Teraz będę miał problem z wyborem. Co jeden to lepszy.

Dzięki

Witam. Poszukuję cyfrowego G - Shocka z funkcją magnetic resistance. Wiem że ta funkcja nie daje odporności na duże pola magnetyczne, ale zegarek będzie chociaż trochę odporniejszy. Będzie to zegarek do ciężkiej pracy, więc nie musi mieć wielu dodatkowych funkcji, ważne żeby nie był zbyt drogi, ponieważ i tak ucierpi w ciągu tygodnia od zakupu. Znalazłem DW 5000, jednak nie mam pewności czy ma funkcję magnetic resistance. Prosiłbym też o doradzenie gdzie taki zegarek kupić, żeby nie naciąć się na podróbkę. Z góry dziękuję i pozdrawiam.