Witam Szanownych Forumowiczów. Jakiś tydzień temu (w czasie świątecznych porządków) "odnalazłem" w szpargałach stoper Omegi, który przywiozłem na początku lat 90-tych z Norwegii (podarował mi ją emerytowany przedstawiciel firmy Omega). Leżał sobie spokojnie w szuflandii ponad 20 lat... Omega ta jest strasznie dziwna (żaden ze znajomych zegrmistrzów nie ma pojęcia do czego mogła służyć) - jest wyskalowana nie do 60-ciu jednostek (sekund) a do 100. Sprawdziłem, że w czasie minuty wskazówka pomiarowa wykonuje 16,5 obrotu. Jeden z zegarmistrzów stwierdził, że może jest to specjalistyczny stoper wojskowy, inny - że sportowy, tyle że nie wie do jakiej dyscypliny. Może ktoś z szanownych Forumowiczów oświeci mnie co to za zegarek, czy jest kompletny (czy jedynie częścią czegoś) i czy warto zostawić go sobie jako np. rodzinną pamiątkę (lokatę kapitału) - stoper jest sprawny. Jestem na forum całkowicie nowy - nie mam większego pojęcia o zegarkach oraz o zwyczajach panujących na forum. Dlatego, jeżeli popełniam (lub popełnię) jakiś nietakt - prosze o wyrozumiałość i ewentualną reakcję. Z góry dziękuję za kożdą konkretną odpowiedź. B33