Witam, jakiś czas temu dostałem od brata jego stary zegarek Casio DB-31. Od wielu lat był nieużywany, ja sam rozkręciłem go z ciekawości jakiś rok temu, żeby zobaczyć jaka tam jest bateria i w sumie tylko tyle, złożyłem go i ponownie włożyłem do szuflady. Dzisiaj jakoś mnie natchnęło, żeby zobaczyć czy działa, no i kupiłem nową baterię CR1616, uruchomił się skręciłem go i okazało się, że alarm jest bardzo cichy i jak zmieniam między opcjami to ten dźwięk też jest na tyle cichy, że słyszę go tylko jak przyłożę zegarek do ucha. Zacząłem czytać w internecie co może być nie tak, okazało się, że nie zresetowałem zegarka. No to wyciągnąłem baterię, włożyłem ponownie i zrobiłem reset poprzez zwarcie baterii i pinu AC. Nie pomogło. Czytam dalej, polecano żeby sprawdzić sprężynę (nr 1), rozciągnąć ją i wygiąć blaszkę do góry (nr 2), tak też zrobiłem i dalej dźwięk jest bardzo cichy. Polecano także sprawdzić tylną blaszkę, czy jest dobrze założona. Jest, jak dałem ją do góry nogami to dźwięku w ogóle nie było. Co jest grane? W niektórych zegarkach widziałem, że są dwie sprężyny ale nie pamiętam. żebym zgubił jedną. Strzałka nr 3 na zdjęciu wskazuje otwór, tam pod spodem jest pin, czy możliwe żeby tam miała być druga sprężyna? W zasadzie jedyne co zrobiłem to oderwałem plombę wokół sprężyny, bo nachodziła na baterię (widać ta nigdy nie była wymieniana), następnie odgiąłem blaszkę trzymającą baterię, włożyłem nową, założyłem blaszkę i tyle.