Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

maciektms

Niezamknięty dekielek- Raketa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dostałem od dziadka Rakete, której nie używał. Postanowiłem ją otworzyć , jak się okazało słusznie, bo dwie śrubki były prawie całekiem odkrecone. Taraz mam taki problem, że dekielek nie chce sie zamknąć. W miejscu gdzie ma się znajdować powinien wchodzić na wcisk, jednak chodzi on luźno i nie da sie zamknąć, ponieważ wypada. Może ktoś mi coś poradzi. Z góry dzięki.

11481785.jpg?1399889774

11481791.jpg?1399889774

11481792.jpg?1399889774

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tymi srubkami mocujesz mechanizm w kopercie i racze nie maja nic wspólnego z deklem no chyba że są nieoryginalne to moga byc za wysokie/szerokie itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tymi srubkami mocujesz mechanizm w kopercie i racze nie maja nic wspólnego z deklem no chyba że są nieoryginalne to moga byc za wysokie/szerokie itd.

Jednak jak zrobić żeby dekielek wchodził ciasno, bo póki co w tym miejscu gdzie powinien się znajodwać chodzi luźno( przy czym wcześniej był tam założony i nie odpadał)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dekielek trzeba mocno (czasami bardzo mocno) docisnąć (czasami potrzebna do tego jest prasa zegarmistrzowska). Ja w jednej z moich Rakiet z wciskaniem dekla też mam problemy w jego włożeniem (jest bardzo ciasno spasowany, rzadko był jest otwierany więc nie jest wyrobiony) ale daję radę założyć dekiel używając "siły palców". Uważaj na szkło (jeżeli do zakładania dekla zegarek kładziesz na szkle - lepiej trzymać zegarek w palcach), popróbuj założyć dekielek w różnych pozycjach nie chce w jednej obracasz o kilka stopni i próbujesz ponownie. Delikatnie acz stanowczo i dekielek wskoczy na swoje miejsce :) A jezeli boisz się że coś zepsujesz lepiej udaj sie do zegarmistrza.


CZAS to najcenniejsza rzecz, którą człowiek może stracić. /Teofrast/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wyżej w miejscu tym leży idealnie tylko wypada i nie ma mowy o dociśnieciu jego bardziej. jest tak jakby za duzy używam tyle siły ile mam w rekach zeby docisnąć jednak jak patrze leży on w najnizszej możliwej.pozycji, bardziej w dół nie pójdzie ;)

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiem ale wcześniej pasował. Myślę że to może mieć związek: po zdjęciu dekielka w tej szczelinie gdzie się znajdował było trochę czarnego brudu, który wyczyscilem może dlatego dekielek jest teraz za duzy. Ale wydaje mi się że jest oryginalny więc powinien pasować

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 95% nie był to klej. Nie bylo to na całym obwodzie dekla. Wg mnie byl to zwykly brud, ktory jednak w jakimś stopniu wypełniał szczelinę i dociskal dekielek. Ale nie wiem w jaki sposob mógłbym ponownie włożyć dekielek n miejsce

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj zwęzić dekielek przez przetoczenie go krawędzia po twardym podłożu (na biurku zostawisz ślad)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak dosyć mocno, w wolnym czasie zaniose do zegarmistrza bo nie mam pomysłu, ale dziekuje za pomoc  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się przyjrzałem w dobrym świetle okazało się ze mieliście rację. Było tam jeszcze z 1mm miejsca na dociśnięcie dekielka. Jednak w palcach nie dało sie tego docisnąć. Wyciąłem więc pierścień z zatyczki od  dezodorantu( dosyć gruby i szeroki tak zeby pasował dookoła szkiełka) i mloteczkiem delikatnie ale pewnie z wyczuciem zacząłem uderzać w dekielek po kilkunastu uderzeniach coraz mocniejszych wkoczył on na miejsce.( wymagało to naprawde dosyć mocnych uderzeń) Dzieki za pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie był doby pomysł z młoteczkiem.W ten sposób mogłęs(lub uszkodziłeś) mechanizm. Takie rzeczy wykonuje sie na wcisk a nie przez uderzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak próbowałem na wcisk i dalo rady, również mój tata próbował ale baliśmy sie o szkielko. Dzieki za przestroge więcej mloteczka nie użyje ;)

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.