Zeenat Meangraf Sous Marine - co to za zegarek?

[4palce 390]

Blisko 30 lat temu trafił do mnie drogą wymiany taki oto mechaniczny zegarek, wtedy jeszcze na bransolecie. Zegarek ma około 34 mm średnicy i około 12 mm grubości.

 

Nosiłem go przez kilka lat, do czasu aż urwała się koronka, wtedy trafił do szuflady gdzie przeleżał znowu ze dwie dekady, a ja chodziłem z gołym przegubem i komórką w kieszeni.

Przed trzema, może pięcioma laty przeprosiliśmy się, oddałem go do naprawy do uznanego krakowskiego zegarmistrza (zakład w bramie tej samej co kino Pod Baranami), ten naprawił koronkę i zrobił przegląd oraz konserwację, przy czym nic bliższego o zegarku nie powiedział, stwierdził jedynie że jest w nim jakiś "szwajcarski mechanizm". Wtedy w internetach nic na temat marki nie znalazłem... ponosiłem go kilka miesięcy, ale zwyciężyło lenistwo, poległem w obliczu konieczności codziennego nakręcania.

Znowu minęło kilka lat, we wrześniu dostałem od żony kwarca Fossila i noszę go na zmianę ze starym Swatchem "Czarnej Straży", Zeenata chapnęła moja córa i nawet go nosi - ma też aparat Zorka, wiecie rozumiecie 

 

Do rzeczy. Z ciekawości chciałem spytać, czy coś Wam ta marka mówi, może coś na temat firmy i co się z nią stało? Aktualne wyszukiwania w sieci doprowadziły mnie do firmy Yema, która wypuściła przed laty taki automat i zegarek mechaniczny z ręcznym naciągiem, od mojego różniące się zewnętrznie chyba tylko zapisami na cyferblacie:

Trafiłem też w sieci na zdjęcia i opisy zegarka jak mój, ale pod nazwą Century, w środku siedzi chyba FE 140-1B:

 

 

Jeszcze jedno zdjęcie robione żelazkiem, ze Swatchem i Fossilem, dla zobrazowania wielkości.

 

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

 

Edit:

Wrzuciłem do szwajcarskich, z uwagi na mechanizm, ale jeśli on może należeć gdzie indziej to proszę o przeniesienie.