Jakaś Cyma

[Gość Tidmajster]

<

[DonDonov 1]

Napisz jeszcze czy na baterie czy mechaniczny.Słabe zdjęcia.

Nie lepiej go sobie zostawic (wielkiej kasy na nim nie zarobisz)? - w końcu to pamiątka po ojcu...nie rozumiem Cię trochę :roll:

[Gość Tidmajster]

Zdjęcia słabe bo robione komórką:/.Zegarek jest na baterie, no ale też ma taka korbkę by go nakręcic(przepraszam za takie potoczne slownictwo;p). Nie traktuję go jako pamiątki, ojciec prawie w ogole go nie nosił, bo mu sie nie podobal. Sam probowal go sprzedac:). Swoją drogą nabył go w interesujacy sposob. Pracujac jako kelner w ekskluzywnym hotelu dostał go jako napiwek od bardzo wciętego gościa:P

[DonDonov 1]

Ta korbka to koronka, a w Twoim zegarku nie służy do nakręcania tylko do ustawiania godziny :wink: Jeśli jest na baterię to muszę Cię zmartwić, ale w dobrym stanie wart jest jakieś 100zł (wg mnie), a Twój egzemlarz jest, jak piszesz, popsuty...

[Gość Tidmajster]

A wiesz jaki to może być model?:/ bo szukalem w interncie i nigdzie nie znalazlem takiego zegarka

[DonDonov 1]

Nie, nie mam pojęcia jaki to model - lata '80 myślę.

Zachowaj go sobie Cyma to niezła firma

[demon 0]

Nie lepiej go sobie zostawic (wielkiej kasy na nim nie zarobisz)? - w końcu to pamiątka po ojcu...nie rozumiem Cię trochę :roll:

 

Don ma rację - znapraw go i jeżeli nie chcesz nosić włóż do szuflady - oddasz swoim dzieciom. Pieniądze (zwłaszcza małe) to nie wszystko.