Zamiana tarcz

[Gość mcinek]

Witam

Mam pytanie pewnie głównie do zegarmistrzów. Czy rzeczywiście nie jest możliwe zainstalowanie do atlantica z lat 60 tych (mechanizm Unitas 6300N) tarczy od współczesnych Atlantików Worldmaster?

A może ktoś mi podpowie gdzie kupic oryginalna tarcze z tamtych lat. Jedni mówią, że to moge między bajki włożyć inni, że jasne zdarzają się fabryczne do tamtych modeli. Może ktoś zna koszt cyferblatu i ew wskazówek.

Pozdrawiam fanów zegarków.

[Władek Meller 199]

Na to pytanie najlepiej odpowie Sebastian zwany ZETES.

Ostatnio się nie odzywa - może ma urlop, poczekajmy.

Władek

[Gość ZETES]

Niestety, nowe Atlantiki ne są moją mocną stroną. To już nie to samo. Podobno (nie wiem, ile jest w tym prawdy) zegarki tej firmy, z "białym" mechanizmem i datownikiem, są produkowane/montowane w Niemczech.

Zamontowanie tarczy (chyba w każdym zegarku) uzależnione jest od jej wymiaru, wypukłości oraz ułożenia bolców mocujących. Jeżeli w/w warunki są spełnione, to nie widzę problemu. Pytanie brzmi: Jaki w tym sens? Jeżeli zegarek jest stary, to warto pozostać przy oryginalnej tarczy. Można ją również oczyścić lub poddać renowacji. To ostatnie wiąże się jednak z ryzykiem. Atlantiki po renowacji tarczy, które miałem okazję widzieć, charakteryzowały się, albo niedokładnym odwzorowaniem napisów (a jest ich dużo), objawiającym się na przykład różną wielkością liter, albo wyglądały, jak z cukierni, to znaczy tarcza miała taki "lukrowo, cukierkowy" wygląd. Nie potrafię tego inaczej opisać. Krótko mówiąc, wyglądało to bardzo nienaturalnie. Na pewno można odnowić tarczę w Atlantic'u profesjonalnie, ale czy to ma sens? Za 50 złotych nie można się spodziewać wiele. Wkładać więcej pieniędzy w tarczę w takim zegarku chyba nie ma sensu, a jeśli ktoś powie, że chodzi o względy sentymentalne, to na pewno nie powinien tego robić.

Jeszcze jedno. Jest prosty sposób, żeby dowiedzieć się, czy można włożyć tarczę z nowego Atlantic'a do starego. Wystarczy zadzwonić do serwisu. Tam na pewno takiej informacji udzielą.

[Gość mcinek]

Dzięki dzięki,

moj głód wiedzy wydaje sie być zaspokojony. A przy okazji to juz trafilem na kontakt do kogos kto ma oryginalne tarcze z tamtych lat. Pozdrawiam!

[Gość ZETES]

...A przy okazji to juz trafilem na kontakt do kogos kto ma oryginalne tarcze z tamtych lat. Pozdrawiam!

Napisz w jakim stanie i po ile?

[Gość mcinek]

po 100zł, stan moim zdaniem idealny. Z tego co widać na zdjęciach to są to tarcze w stanie fabrycznym, a nie po renowacji ale chętnie poznam Twoją opinię na ten temat. Te i inne tarcze możesz obejrzeć na allegro. Użytkownik Jacek_Max albo jakoś podobnie.

[Gość ZETES]

Obejrzałem. Ze zdjęć wynika, że raczej oryginalne. Cena trochę wysoka (w stosunku do cen używanych, kompletnych Atlantic'ów z tego okresu), ale co się nie robi dla własnego hobby :-)

Aha. Tarcze są do zegarków z lat siedemdziesiątych. W latach sześćdziesiątych i wcześniej, zamiast "Antichoc", na tarczy i deklu (w większości wypadków) był napis "Incabloc".

[Gość mcinek]

Właśnie:) Dopiero odebrałem Delbane po renowacji za którą zapłaciłem 260 zł. W stosunku do całego zegarka to też się ma nijak ale jednak sentyment przeważył nad rozsądkiem. W związku z tym na tarcze do Atlantica jeszcze będe musiał troszke poczekać.

Z tym, że są z lat 70-tych to się w zupełności zgadzam. Ale przynajmniej są utrzymane w tej samej stylistyce co te z lat 60-tych a jeden napis inny da się jakoś przeżyć. Ponadto u tego człowieka można też kupić oryginalne wskazówki. Pozdrawiam

[Gość ZETES]

Właśnie:)...Ale przynajmniej są utrzymane w tej samej stylistyce co te z lat 60-tych a jeden napis inny da się jakoś przeżyć...

Ale to już będzie składak :-(

Styl Atlantic'ów zmienił się właśnie na przełomie lat sześćdziesiąt/siedemdziesiąt (nie posiadam niestety dokładnych danych). Tarcze, o których rozmawiamy, nie tylko charakteryzują się zmienionym napisem. Mają inny wzór, indeksy, kształt cyfr. Dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych zaczęto takie wprowadzać. "Incabloc"/"Antichoc" jest przykładem najbardziej widocznym. Zdarzają się egzemplarze z tego samego okresu, różniące się praktycznie tym napisem (ewentualnie jeszcze jakimiś drobnymi szczegółami). Oglądając Atlantic'a z tamtych lat, łatwo sprawdzić, czy nie jest to składak. Wystarczy porównać napisy na tarczy i deklu.

Wszystko jednak zależy od podejścia. Można dążyć do oryginalności i/lub do ładnego wyglądu. Od nas zależy, czy wybierzemy "i", czy "lub".

[Gość mcinek]

Jestem więc w sytuacji na tyle szczęśliwej, że w stosunku do tarczy, która teraz jest w moim Atlanticu, te oferowane na allegro różnią się jedynie napisem Antichoc zamiast Incabloc. Kolor, krój liter i indeksów są identyczne. Moze właśnie dlatego rozważam wymianę tarczy.

[Gość tomly]

Chcę wymienić tarczę w zegarku Q&Q V474-007, jeszcze niewiem jak to zrobić, ale napweno się za to zabiore. Możecie powiedzieć jak to zrobić lub nakierować na odpowiedni tak myślenia:p

[Gość tomly]

Chcę wymienić tarczę w zegarku Q&Q V474-007, jeszcze niewiem jak to zrobić, ale napweno się za to zabiore. Możecie powiedzieć jak to zrobić lub nakierować na odpowiedni tak myślenia:p