Arnold & Son

[nadir 169]

Ostatnio natknąłem się na takie cudeńka:

 

Tourbillon mystÓrieux à double fuseau GMT

 

 

True North White Gold-pokazuje m.in. czas słoneczny

 

 

Firma dośc leciwa (rok zał.1764),założona przez Johna Arnolda,który jako pierwszy rozpoczął seryjną produkcję chronometrów wykorzystywanych przez takie sławy jak James Cook.Może trafiliście na jakieś ciekawe artykuły o wspólczesnych modelach i mechanizmach

 

http://www.thebritishmasters.com/

[otho 2]

Firma leciwa, ale nie działa bez przerwy. To Arnoldowi zadedykował pierwszego tourbillona A.-L. Breguet (zegarek podarował synowi Arnolda, a napis na nim głosił: Hommage de Breguet a la Memoire Reveree d'Arnold offert a Son Fils an 1808).

 

Dziś A&S używa głównie ETA 2892-A2 i ma dwa własne kalibry: 1794 i 1736 (to ten z tourbillonem).

 

Tak ten tourbillon Arnold&Son z 2003 r. wygląda od tyłu (choć ładniej wygląda w białym złocie):

cena: 119.000 euro

[otho 2]

Kontunuując, Arnold "Marine Chronometer" z 1777 r.:

oraz model "Longitude" z 2003 r.:

[nadir 169]

Pierwsze chronometry Arnolda kiepsko znosiły zmianę warunków atmosferycznych,ale trzeba przyznać,że nadrabiały wyglądem .A tu dekiel i tarcza do równania czasu,czyli 'reszta' Longitude.

 

[otho 2]

No to jeszcze 'żarówiasty' Longitude z 2004 r.:

oraz morski chronometr Arnolda z 1773 r. z Muzeum Admiralicji w Londynie (przypomina duch imperialnych podbojów ):

[otho 2]

Powyżej o tym było - dedykacja A.-L. Bregueta dla syna Arnolda na zegarku Bregueta z 1-minutowym tourbillonem z 1808 r. Poniżej ów unikalny tourbillon Bregueta z dedykacją (u góry; szacunkowa wartość tego zegarka dziś - ok. 4,5 - 5 mln euro). To najstarszy zachowany do dziś tourbillon: