Atlantic - automat czy nakrecany ???

[Gość Swiety]

Witam szanownych Kolegow,

Mam w planie zakupienia jakiegos taniego mechanicznego szwajcara. Najprawdopodobniej bedzie to Atlantic, moj budzet to okolo 1000pln. W tej cenie widzialem wiele modeli Atlantica. I od razu nasuwa sie pytanie, czy kupic z naciagiem manualnym czy automat, czy ze szklem szafirowym czy mineralny. Wiem czym roznia sie te dwa rozwiazania, ale ktory mechanizm jest lepszy?? Slyszalem, ze zegarek mechaniczny powinno sie nakrecac raz na dobe o tej samej porze. Nie ma mozliwosci stosowac sie do tej zasady w przypadku automatu. Nastepne pytanie: w tej cenie automaty nie maja wskaznika rezerwy, wiec nie wiadomojaki jest stan naciagu. W nakrecanym recznie sprawa jest prosta, nakrecam zawsze o jednej porze dnia.

Ktory z tych dwoch mechanizmow jest bardziej wytrzymaly, niezawodny, ma mniejsze odchylki dobowe. Mozna przyjac, ze w automacie podczas gdy nosi sie zegarek sprezyna ma caly czas stala wartosc naciagu. Przy nakrecanym recznie zaraz po nakreceniu jest na full, a po 30h na zero. Wydaje mi sie ze z manualnym latwiej wyregulowac zegarek (proces powtazalny identycznie).

Dlaczego w podobnej cenie (900-1300) sa Worldmastery z szafirem lub mineralne. Szafirowe bardziej wytrzymale wiec czy chodzi tu o nawiazanie do pierwowzoru.

Czy wszystkie Worlmastery sa antishock i antimagnetic ? Na niektorych tarczach sa te informacje na innych nie.

Podsumowujac - chcac wybrac model najbardziej niezawodny, dokladny i "najbardziej Worldmasterowy" powinienem wybrac ten z Naciagiem recznym i szkielkiem mineralnym ??

Prosze o informacje, pomozcie, jest to zakup przynajmniej na kilka lat.

[Mariusz888 23]

Szkiełko jak możesz bierz szafirowe - trudniejsze do zarysowania niż reszta...

 

Co do automat czy manual to głównie kwestia wygody - jak ktoś nie lubi nakręcać to automat go z tego wyleczy :wink: jak ma to być zegarek używany na co dzień to myślę że lepiej automat - odpada problem że kiedyś zapomnisz nakręcić a do jednego rotomat Ci i tak nie potrzebny więc wszystko gra :wink:

[zbyszke 11]

Najbardziej "Worldmasterowaty" Atlantic to z pewnoscia zegarek z naciagiem recznym i ze szkielkiem z..¨

 

 

plexi

 

 

Takie byly Worldmastery 40 lat temu. Wydaje mi sie, ze to jednak nie wchodzi w rachube, wiec wybierz szafirowe, w praktyce nie rysuje sie.

[RadG 2]

Co do wyboru Worldmastera, bardzo słusznie :smile: Czy automat czy naciąg ręczny - tylko kwestia peferencji osobistej, jakość mechanizmów zbliżona. Szkło - warto jednak wybrać szafir.

[Gość Swiety]

Dzieki za informacje, a teraz z innej beczki, czy za kwote do 1500 mozna kupic jakis dobry mechaniczny innej firmy, moze byc niemiecka. Jesli to mozliwe to zalaczcie link do danego zegarka, lubie widziec o czym sie rozmawia :grin:

[Mariusz888 23]

Np z Certin to bez problemu

 

http://www.e-zegarek.pl/PK4qrX2nAdEgQU3oEU...EKVdtXcbGKVoEqH

 

http://www.e-zegarek.pl/PK4qrX2nAdEgQU3oEU...EKVdtXcbGKV4DKV

 

Tissot:

http://www.e-zegarek.pl/PK4qrX2nAdEgQU3oEU...oEUVdtXcbGKtoDH

[procol 2]

Dzieki za informacje, a teraz z innej beczki, czy za kwote do 1500 mozna kupic jakis dobry mechaniczny innej firmy, moze byc niemiecka. Jesli to mozliwe to zalaczcie link do danego zegarka, lubie widziec o czym sie rozmawia :grin:

Dorzuc jeszcze ciut i kup Revue Thommena Airspeeda na Unitasie z komplikacja w postaci duzej daty. Bedziesz zadowolony.

[RadG 2]

Zdecydowanie Stowa: Antea lub Marine (z małą dopłatą :wink: ). Zegarki bardzo dobre jakościowo, niespotykane, mam i sobie chwalę :wink:

Popatrz tutaj:

[shadow=yellow:d9c130fff1][glow=blue:d9c130fff1]Tutaj[/glow:d9c130fff1][/shadow:d9c130fff1]

[Gość Pfab]

http://www.archimede-uhren.de/US/Watches/8235-a11.htm

Ja sobie zamowilem taki.

[arkuu1 0]

A może taką adriaticę 111. Podobno Valjoux?

[davson 0]

Szkiełko jak możesz bierz szafirowe - trudniejsze do zarysowania niż reszta...

 

Co do automat czy manual to głównie kwestia wygody - jak ktoś nie lubi nakręcać to automat go z tego wyleczy :wink: jak ma to być zegarek używany na co dzień to myślę że lepiej automat - odpada problem że kiedyś zapomnisz nakręcić a do jednego rotomat Ci i tak nie potrzebny więc wszystko gra :wink:

 

Co do szkiełka polemizował bym.Szafir jest twardy-zgoda,że mniej rysek,ale w razie uderzenia szkło mineralne cechuje większa elastyczność/odporność.

[zbyszke 11]

Co do szkiełka polemizował bym.Szafir jest twardy-zgoda,że mniej rysek,ale w razie uderzenia szkło mineralne cechuje większa elastyczność/odporność.

 

Wraca stara dyskusja, co lepsze. Byl gdzies juz watek o tym, gdzie uzytkownicy skakali sobie do gardel w obronie honoru szafiru/mineralu. Byly nawet bardzo impresyjne zdjecia rozbitego, szafirowego szkla. Zeby sprawe bardziej skomplikowac, to na 100% szafir szafirowi nie rowny, a mineral mineralowi. Trzeba by przeprowadzic testy konkretnego modelu i zniszczyc pare egzemplarzy :mrgreen:

 

Ja jednak zostaje przy swoim, w ogromnej wiekszosci przypadkow szklo szafirowe jest wystarczajaco odporne na stluczenie (na tym forum chyba nikt nie "pochwalil sie" zniszczeniem takiego szkla w swoim zegarku). Problemem dnia codziennego sa male urazy i drobne ryski, a tu szafir jest bezkonkurencyjny.

[Mariusz888 23]

Dlatego właśnie tak jak Zbyszke mówi stanąłem po stronie szafiru :wink: generalnie szkiełko w codziennym użytku jest nieporównywalnie częściej narażone na rysy niż na impulsy mechaniczne o znacznej sile :wink: