Dziennikarski popis

[Władek Meller 276]

Proszę odczytajcie:

"Jest to więc prawdziwa gratka dla poszukiwaczy nowoczesnych akcesoriów, którzy nie są jednak w stanie wyobrazić sobie prawdziwego zegarka bez mechanizmu."

Dla mnie to jest dziennikarski popis.

Proponuję zgłosić do konkursu na najlepszy opis zegarka,

... tylko musielibyśmy taki konkurs ogłosić !

Władek

[Gość Jash]

Może jest juz późno i mój mózg nie pracuje na pełnych obrotach, ale co tu nadzwyczajnego

[Yargoth 1]

Władkowi chodziło zapewne o to, że każdy zegarek prawdziwy mechanizm posiada bez względu na to czy jest nowoczesnym akcesorium czy też nie

[Władek Meller 276]

Chodzi o to, że zdanie kompletnie nie ma sensu i jest tylko po to by przedłużyć tekst.

Pewnie jest to typowa odróbka "wierszówki".

Opis dotyczy zegarka TX (Technoluxury), który jest oczywiście zegarkiem elektronicznym.

Czy tak ?

O tym, że jest to zegarek elektroniczny może świadczyć cena 1,3- 1,9 tysiąca złotych oraz kolejny kwiatek:

"Poszczególne funkcje czasomierzy napędzane są osobnymi silniczkami, dla większej wydajności".

Władek

 

OK.

Przekładam zdanie podane w pierwszym poście na "język samochodowy":

"Jest to więc szczególna gratka dla poszukiwaczy nowoczesnych pojazdów, którzy nie są jednak w stanie wyobrazić sobie prawdziwego samochodu bez silnika"

- czy to ma sens ?