WVA-M150DE lub LCW-M150D

[Andy1978 0]

Witam wszystkich.

Jestem tu nowy, więc jeśli dam jakąś plamę to uprasza się o niewjeżdżanie od razu "pełnym gazem"...

"Zachorowałem" na zegarek Casio WVA-M150DE-1AER. Obserwuję różne oferty na necie od jakiegoś czasu, i mam pytanie: czy model LCW-M150D-1AER czymś się różni czy to tylko odświeżenie nazwy? Może nowa seria przeszła jakąś redukcję kosztów? Znalazłem dokładne fotki WVA i np podoba mi się, że cały jest produkowany w Japonii. Czy to samo tyczy się serii LCW?

Seria LCW zainteresowała mnie ze względu na bogatszą gamę wersji, a konkretnie, modele z oznaczeniem cyfrowym na cyferblacie - LCW-M150D-1A2ER. Znalazłem ponadto kiedyś na stronie Casio tylko nie pamiętam którego kraju (ale chyba europejski) model z niebieskim/granatowym cyferblatem o oznaczeniu LCW-M150D-2AER. Po kilku dniach ponownie go szukałem i już nie udało mi się znaleźć... Widmo?

Kolejna sprawa, w przypadku kupna na ebay powstaje problem z instrukcją (kwestię gwarancji już pomijam, jeśli nowy, oryginalny to chyba ryzyko nieduże), zegarek ma moduł 4713, można gdzieś zobaczyć polską wersję instrukcji?

I ostatnie pytanie, podczas rozmowy ze znajomym powstały rozbieżności n/t trwałości baterii w zegarkach typu solarnego. Sądzę, że przy normalnym użytkowaniu (codzienne samoistne ładowanie) zegarek powinien bezproblemowo służyć pewnie i z 50 lat, natomiast znajomy twierdzi, że gdzieś w necie wyczytał, że trwałość takich baterii wynosii około 8-10 lat... Czy ktoś ma wiedzę na ten temat?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i poświęcony czas

[sergserg 14]

Jak tak patrzę na foty i opis, to faktycznie, LCW-M150D-1A2ER jest nowszą wersją, ale czy lepszą?

Materiałowo to samo - szafir i stal nierdzewna. Nowsza wersja dodatkowo obsługuje sygnał radiowy z nadajników chińskich. Ale patrząc na fotę - brak oznaczania odbieranego sygnału. W WVA-M150DE powyżej wyświetlaczy były wypisane sygnały radiowe, a zegarek pokazywał ten aktualnie odbierany (lub próbę odbioru). W tyn nowszym te oznaczenia zniknęły, zamiast tego są parametry robocze wypisane - jak dla mnie szkoda, bo mój WVA-M150DE potrafi odbierać sygnał brytyjski - a z tej sygnalizacji to właśnie wiem.

 

Z aku to jakieś bzdury co do trwałości. Problemem jest ciągłe ładowanie/rozładowywanie, co powoli zmniejsza pojemność akumulatora. Ale jeśli nawet po 10 latach się go wymieni, to żaden problem, bo koszt zbliżony do baterii i taka sama procedura (to podobnie jak z paluszkami bateriami i paluszkami akumulatorami - wygląd i rozmiar jest identyczny, jedno da się ładować prądem, a drugie się wyrzuca).

Poza tym wysłałem PW.

[Adam Dziuba 0]

Jeżeli LCW M150 to polecał bym TD, jest to wersja tytanowa - trwalszy i lżejszy. Co do dalszych oznaczeń to rzecz gustu, czy ktoś woli tarczę czarną czy niebieską, lu cyfry zamiast indeksów. Ja kupiłem LCW-M150TD 1AER i nie mam problemu z instrukcją bo kupiłem od ZIBI.

Moduł w tym zegarku to 5135, a bateria CTL920 (możesz poszukać czy łatwo ją dostać i ile kosztuje)

[whb 9]

(...)

"Zachorowałem" na zegarek Casio WVA-M150DE-1AER. Obserwuję różne oferty na necie od jakiegoś czasu, i mam pytanie: czy model LCW-M150D-1AER czymś się różni czy to tylko odświeżenie nazwy? Może nowa seria przeszła jakąś redukcję kosztów? Znalazłem dokładne fotki WVA i np podoba mi się, że cały jest produkowany w Japonii. Czy to samo tyczy się serii LCW?

(...

 

No to "odgrzewamy kotleta".

 

Zasadnicza, rzucająca się w oczy różnica między tymi zegarkami to brak wskazówki sekundnika w modelu WVA-M150.