Tissot Seastar Automatic

[Kapiii 0]

Witam!

Jako, że jestem w dziedzinie zegarków kompletnym laikiem, bardziej interesuję się Polskimi motocyklami, chciałbym Wam przedstawić swój model zegarka Tissot. Chcąc zakupić w końcu swój 1. zegarek stwierdziłem, że nie warto pchać się w nowości, a wolę zdecydowanie zostać w latach moich motocykli. Tak więc udało mi się dorwać tego Seastar-a. I tutaj zaczął się problem. Wizualnie po wstępnej polerce wygląda na prawdę dobrze, jednak posiada kilka wad. Po 1. brak oryginalnego dekielka dolnego, tak mi się wydaję, co widać na załączonych fotografiach. Po 2. nie wiem czy to normalne, ale po chodzeniu w zegarku cały dzień, ze wstępnym nakręceniem przed założeniem gdy w godzinach wieczornych go ściągam zdarza się, że muszę skorygować czas. Nie wspomnę o zostawieniu go gdzieś na cały dzień, wtedy to po prostu staje. Liczę na Waszą pomoc w obu sprawach Szukałem na aukcjach podobnego Tissota na dawcę dekla, jednak nie udało mi się.

Pozdrawiam, Paweł Kapusta.

 

[Stary 79]

W porządku zadbałeś o jego wygląd zewnętrzny, poprawiłeś jego estetykę zewnętrznie, ale powiedz kiedy nie możesz oddychać i kaszlesz jak cholera to wystarczy, że umyjesz buźkę i wytrzesz się ręcznikiem?

A teraz poważnie, potrzebny mu lekarz, jeżeli podejrzewasz że dekiel może byc nie oryginalny to tym bardziej powinieneś oddać go do zakładu zegarmistrzowskiego, na czyszczenie, smarowanie i regulację, może po prostu on już nie mam siły dygać, tyle mu syfu zalega.

Zwykłe czyszczenie może mu bardzo pomóc, jak mam bardzo podobna stylistycznie Doxę seastar w automacie miałem podobny problem po zakupie, ale po czyszczeniu idzie jak marzenie, co prawda spieszy około 1 minuty na tydzień ale mi osobiście to nie przeszkadza wolę jak spieszy niż późni . Mówię Ci zadbaj o jego serce bo dostanie zawału

[Kapiii 0]

Dziękuję za odpowiedź Jednak co do kaszlu i buźki powiem tak, idąc do lekarza, wypadałoby się najpierw umyć. Szkło było dosyć konkretnie porypane, a całość zmatowiała, więc na start lekko poprawiłem stylistykę.

 

Zastanawiam się gdzie oddać go do czyszczenia/smarowania w Toruniu. Może ktoś z forumowiczów zna godny polecenia zakład?

 

Poszukuję tylnego oryginalnego dekielka. Podglądając go domyślam się, że jest on wkręcany. Szukałem na allegro dawcy jakiegoś Tissota, jednak jak na razie nie udało mi się znaleźć żadnego choćby trochę podobnego. Czy orientuje się ktoś, jaki to jest dokładnie model?

 

Pozdrawiam.

[diver007 0]

Dekiel jest oryginalny. W tym modelu na deklu nie było żadnych grawerek, żadnych napisów. Twój jest OK!!!!