Kieszonkowe 759 #14326 Napisano 15 Grudnia 21 minut temu, graver napisał(-a): Masz rację, pozdrawiam Robert Z tego co wiem podobnie jak ja złocą galwanicznie a cena jaką ostatnio słyszałem to w granicach 150-200 zł Jak z terminami to nie wiem Pozdrawiam Roman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ireo 3873 #14327 Napisano 15 Grudnia Godzinę temu, graver napisał(-a): Masz rację, pozdrawiam Robert 18 godzin temu, Kieszonkowe napisał(-a): wskazówek i indeksów w zegarkach nie złoci się złotem płatkowym tylko galwanicznie. Już kiedyś to pokazywałem ale pokaże raz jeszcze Ogólnie tak, z tym że wtedy to już się robi poważny projekt, gdzie nakłady na renowację wskazówek mogą przekroczyć realną wartość posiadanego „destruktu zegarkowego”. Dlatego rozumiem różne prowizoryczne przymiarki, robione choćby po to żeby sprawdzić kolor, zamiast profesjonalnego odnowienia „na gotowo”. Wskazówki bardzo efektowne, samo przywrócenie ich pierwotnego kształtu pewnie nie było proste. Ale im większy zakres prac, tym większe ryzyko że coś się może nie udać. Może finalnie pod szkłem nie będzie tego widać, ale w tym przypadku wydaje mi się, że wypełnienie masą fosforyzującą wyszło średnio. O jeden most za daleko. 0 - ireo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
graver 425 #14328 Napisano 15 Grudnia Godzinę temu, Kieszonkowe napisał(-a): Z tego co wiem podobnie jak ja złocą galwanicznie a cena jaką ostatnio słyszałem to w granicach 150-200 zł Jak z terminami to nie wiem Pozdrawiam Roman Miałem dobrą firmę z której usług od czasu do czasu korzystałem która usuwała nikiel z mosiądzu, niklowała, srebrzyła pod oksydowanie, lub bez z zabezpieczeniem powłoki przed czernieniem a także złociła, nawet zabezpieczała miejsca które nie mają być galwanizowane, ceny były rozsądne ale przestała przyjmować zlecenia drobne. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 759 #14329 Napisano 15 Grudnia 5 minut temu, ireo napisał(-a): Ogólnie tak, z tym że wtedy to już się robi poważny projekt, gdzie nakłady na renowację wskazówek mogą przekroczyć realną wartość posiadanego „destruktu zegarkowego”. Dlatego rozumiem różne prowizoryczne przymiarki, robione choćby po to żeby sprawdzić kolor, zamiast profesjonalnego odnowienia „na gotowo”. Wskazówki bardzo efektowne, samo przywrócenie ich pierwotnego kształtu pewnie nie było proste. Ale im większy zakres prac, tym większe ryzyko że coś się może nie udać. Może finalnie pod szkłem nie będzie tego widać, ale w tym przypadku wydaje mi się, że wypełnienie masą fosforyzującą wyszło średnio. O jeden most za daleko. Po za markowymi zegarkami żadna renowacja nie jest chyba opłacalna (sprzedając nie odzyska się kosztów -chyba tylko łatwiej sprzeda) poza satysfakcją . A tu było prostowanie, lutowanie, szlifowanie i polerowanie, złocenie i nałożenie lumy A co Ci się w tej lumie nie podoba jest podbarwiona na vintage i świeci ponad 18 h. 11 minut temu, graver napisał(-a): Miałem dobrą firmę z której usług od czasu do czasu korzystałem która usuwała nikiel z mosiądzu, niklowała, srebrzyła pod oksydowanie, lub bez z zabezpieczeniem powłoki przed czernieniem a także złociła, nawet zabezpieczała miejsca które nie mają być galwanizowane, ceny były rozsądne ale przestała przyjmować zlecenia drobne. Niestety wszystko jest kwestią ceny oraz oprzyrządowania nie każdemu opłaca się bawić drobnicą i nie jest do tego przygotowany. jak zablokujesz spore fundusze w sprzęt i chemię nie będziesz też chciał to robić za darmo . Pozdrawiam Roman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mst 470 #14330 Napisano Poniedziałek o 16:38 (edytowane) Witam Dziś testowany taki świeżutki stalowy Kinzle na PUW 1361...😎 Edytowane Poniedziałek o 20:41 przez mst 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ireo 3873 #14331 Napisano Wtorek o 12:21 W dniu 15.12.2025 o 10:03, Kieszonkowe napisał(-a): A co Ci się w tej lumie nie podoba jest podbarwiona na vintage i świeci ponad 18 h. Roman, dzięki za zdjęcia z pracowni, bardzo ładnie pokazują jaka to żmudna i precyzyjna robota. Oczywiście, że „w pieniądzach” to się zupełnie nie opłaca, takie rzeczy się zleca i wykonuje z zamiłowania. Naprawdę podziwiam, więc nawet gdyby to był mój zegarek i przy odbiorze miałbym zastrzeżenia do jakiegoś szczegółu, to raczej nie śmiałbym reklamować z szacunku do wykonanej pracy. Nie wątpię, że ta luma dobrze się trzyma i świeci jak trzeba. Jedyne co budzi wątpliwości to krawędzie samej masy czyli granice luma/metal, które są nierówne. Widać to szczególnie na wskazówce godzinowej, przynajmniej na zdjęciu, bo - jak pisałem - na żywo i pod szkłem może to wyglądać całkiem dobrze. To nie jest zarzut, bo prosta i równa krawędź lumy jest trudna do uzyskania. Gdyby to był mój projekt, to nie wiem czy w ogóle zdecydowałbym się nakładać lumę, może wolałbym zostawić „puste” wskazówki, ale to już decyzja właściciela w porozumieniu z wykonawcą. 0 - ireo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 759 #14332 Napisano Wtorek o 13:53 Godzinę temu, ireo napisał(-a): ....Nie wątpię, że ta luma dobrze się trzyma i świeci jak trzeba. Jedyne co budzi wątpliwości to krawędzie samej masy czyli granice luma/metal, które są nierówne. ....... To chyba tak tylko wygląda na zdjęciu. Niestety wskazówek już nie mam więc nie zrobię innego. Lumę zawsze nakłada się od spodu więc od wierzchu krawędzie wskazówki zawsze powinny być równe. Owszem czasami potrafi jakiś kryształek lumy wyskoczyć (zawsze jest problem / kompromisu grubo ziarnista luma dłużej świeci drobnoziarnista krócej) Ale jeśli coś jest nie tak to zawsze z wierzchu można gładzikiem agatowym przepolerować lub zdjąć i nałożyć nową. W przypadku @graver nie ma takiego problemu wskazówki są pełne więc tylko 24K złoto i tylko kto za to zapłaci Pozdrawiam Roman 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach