Dobry wieczór

[arekm001 0]

Witam.

Mam na imię Arek, mam 16 lat i jestem z woj. zachodniopomorskiego.

Miałem chyba 3 zegarki - 1 chińczyk a'la g-shock (q-schock) chyba gdzieś leży w szufladzie, drugi był taki malutki (też chińczyk) z kalkulatorem. W wieku przednastoletnim dostałem na pod choinkę Q&Q z WR 50m. Ale wyczerpała się bateryjka, a po wymianie jej zaczął się spieszyć ok 15 min/godzinę. Tyle doświadczeń praktycznych. Mam też jakiś analogowy Q&Q, z datownikiem nawet nie wiem, czy chodzi, może kiedyś z ciekawości wymienię baterię. Wujek, gdy usłyszał o moich planach mówił, żebym wziął tego Q&Q. "Przecież to dobry zegarek jest". A mnie chwytał odruch wymiotny.

Od pewnego czasu czytam informacje o zegarkach, oglądam zdjęcia itd. Jestem też w trakcie zbierania funduszy na pierwszy "prawdziwy" zegarek. Bardzo podoba mi się Seiko Monster. Raczej black, bo orange mniej uniwersalny. Wcześniej myślałem o Casio g-schock, ale to taka plastikowa puszka. Koniec przynudzania. Przepraszam za chaotyczny tekst.

Z pozdrowieniami.

Arek

[Degustatorr Noir 7]

Witaj Arku.

 

Kierunek, w którym podążasz, to bardzo dobry kierunek - Monster to bardzo fajny zegar, daje dużo radości...

 

Myślę, że znajdziesz też na tym Forum wiele innych ciekawych rzeczy.

 

Pozdrawiam.