Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Sylvain

ZENITH - SFASTYKA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam okazję kupić zegarek kieszonkowy marki ZENITH, ale zastanawia mnie oryginalność ( czas powstania ) grawerki na tylnym deklu.

Dodatkowo proszę o oszacowanie wieku, troszkę szukałem zanim tu trafiłem i wydaje mi się, że jest to rok około 1935-40, ale nie mam pewności, gdyż w marce ZENITH nie jest to takie proste.

 

Proszę Panów o ekspertyzę, chyba ciekawy temat ?

 

0b3e6418e634123bgen.jpg

1866c0a86b236c8egen.jpg

3e47c1d50f62eda1gen.jpg

89b26dba44c57315gen.jpg

893434c61e9c9a24gen.jpg

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Aby stwierdzić czy bohomaz jest autentyczny musialbym obejrzeć ten zegarek na żywo.Jakis czas po wojnie powstawały masy takich produktów a wsztyko po to aby wydoić łosia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby stwierdzić czy bohomaz jest autentyczny..

Jeszcze pytanie, co to jest autentyczny bohomaz?

Jeśli niemiecki żołnierz kazał to wygrawerować Arabowi w Afryce podczas wojny, to jest autentyczny?

A jeśli ktoś to wygrawerował po wojnie, to jest nieautentyczny?


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

A więc tak.Jeżeli był wykonany przez grawera w epoce to jest autentyczny/oryginalny(wykonany naprawdę na pamiątkę jakiegoś wydarzenia które to właściciel przeżył; tu służba w Afryce.Natomiast jeżeli został on wykonany po wojnie w celach zarobkowych przez kogoś tam ot tak bo się dobrze sprzeda jak zegarki z kalkomaniami (swissy z lat 50-tych) rózne kieszonki z grawerami, papierośnice,zapalniczki,medale i odznaczenia.... to jest to już fałszerstwo bądż jak tu się popularnie nazywa podróba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednoznacznie chyba trudno ustalić czy to "oryginał" bez dodatkowych faktów, szczegółów potwierdzających a na pewno łatwo to ustalenie obalić w jedną czy w drugą stronę.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano niby tak. Tyle że prywatne grawerunki zawsze będą trudne do oceny i autentyfikacji. Bo przepraszam, że się tak czepię tego Araba... ale mógł on wykonać grawer na zlecenie żołnierza niemieckiego w czasie wojny, ale równie dobrze ten sam Arab, mógł wykonać ten grawerunek 10 lat po wojnie w celach zarobkowych...

I teraz tak, mamy ten sam grawer wykonany tą samą ręką, z tym że jeden jest autentyczny, a drugi jest nieautentyczny. No to zweryfikuj to :(

 

Albo inna historia. Żołnierz wykonał sobie ten grawerunek sam w czasie wojny na pamiątkę, ok.. ale może ten sam żołnierz wygrawerował to sobie 10 lat po wojnie, w celach że tak powiem "wspomnieniowych"... Tutaj również mielibyśmy dwa różne czasy wykonania. Ale w tym przypadku chyba obydwa grawerunki można by było uznać za "autentyczne" :angry:


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam okazję kupić zegarek kieszonkowy marki ZENITH, ale zastanawia mnie oryginalność ( czas powstania ) grawerki na tylnym deklu.

Dodatkowo proszę o oszacowanie wieku, troszkę szukałem zanim tu trafiłem i wydaje mi się, że jest to rok około 1935-40, ale nie mam pewności, gdyż w marce ZENITH nie jest to takie proste.

Zegarek z wyglądu datowałbym raczej na pierwszą ćwiartkę XXw, a bohomaz to bohomaz i zawsze szpeci, obojętnie czy "autentyczny" czy nie. :angry:


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodziło mi o datę powstania a kto to zrobił i czy 5lat późnej mnie mało interesowało.Dodatkowo myślę sobie jak ktoś już by chciał zrobić podrabiany grawer wymyślił, by chyba lepszy motyw niż palmy w kiepskim wydaniu, wiec może oryginał :angry:

 

 

Dziękuj za rozmyślania w efekcie jednak nie kupię tego zegarka, ba zawsze będę się zastanawiał czy autentyk tym bardziej, że cena nie jest jakaś super okazyjna.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuj za rozmyślania w efekcie jednak nie kupię tego zegarka

Jeśli chodziło Ci o antyk stricte wojskowy, to właściwie nie masz czego żałować. Na moje amatorskie oko, ta kieszonka jest bardziej kolejowa niż wojskowa. Tzn typ zegarka, jaki koleje państwowe różnych krajów, wyposażały swoich pracowników w dawnych czasach (link1, link2) więc na aukcji powinien być raczej opisany jako Railroad Watch.

Jeśli chodzi o grawer, to tak jak Piotr napisał, bohomaz to bohomaz.. nie ma sie co zastanawiać. Zegarek faktycznie mógł być w rękach żołnierza, który sobie taki grawer strzelił w czasie wojny. Ale z drugiej strony, ktoś mógł to umieścić znacznie później, żeby zbieraczom militariów zasugerować, że niby jest to pamiątka stricte wojenna.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.