Unitron 11 - renowacja

[Mrpiko 0]

Witam Szanownych Forumowiczów.

Po latach odnalazłem swój pierwszy zegarek elektroniczny - Unitron 11. Chciałbym przywrócic go do pierwotnego stanu, brakuje jednak kilku części. W pierwszej kolejności jest to szkiełko. W oryginale było to pleksi i w tym przypadku pozostaje dorobienie tego elementu. Problem polega na sposobie umieszczenia logo oraz nazwy. Pierwotnie był to jak przypuszczam jakiegoś rodzaju nadruk od wewnętrznej strony.

Kolejnym problemem jest brak jednego z przycisków (większy - po prawej stronie). Kształt jest dość nietypowy, być może jest szansa zdobyć pasujący przycisk produkowany do innych zegarków. Być może ktoś z Forumowiczów posiada u siebie taki element lub też może wskazać, gdzie go zdobyć?

Bardzo proszę o wskazówki, gdzie mógłbym zdobyć (dorobić) brakujące części.

Pozdrawiam serdecznie

[Safinowski 90]

Szkiełko z okienkiem nie jest problemem. Natomiast dorobienie okienka "oryginalnego" wymaga zrobienia matrycy i tu mamy problem pieniężny. Pewnym utrudnieniem jest tylko jeden przycisk i nie ma drugiego na wzór, ale to niewielki problem i na tokarce ładnie przyciski wychodzą. Układ scalony był, o ile pamiętam, słabo osłonięty i warto sprawdzić, czy jeszcze działa. Pozostaje jeszcze wyświetlacz, kondensatory i rezonator, też do zdobycia. Pozdrawiam

[Mrpiko 0]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Poza szkiełkiem i przyciskiem z zegarkiem nie ma problemu, po włożeniu baterii działa. Proszę o sprecyzowanie sformułowania "problem pieniężny" - jakiego rzędu jest to kwota?

Pozdrawiam

[Safinowski 90]

Tylko szacunkowo można. Przycisk, należy liczyć się z 50 zł za zrobienie przycisku na tokarce ze stali nierdzewnej, to pokrycie dodatkowe nie będzie potrzebne. Szkiełko, takie z okienkiem do zegarków kwarcowych, to niewielki koszt i nie przekroczy ceny przycisku. Natomiast zrobienie szkiełka dokładnie jak oryginalne to już bardziej złożona sprawa. Najpierw projekt na komputerze, kilkaset. Ale to można samemu i kilkaset od siebie zainkasować. Potem nadruk i to dwa razy. Najpier trzeba wybrać metodę druku, bo to tylko sztuka. Na przykład podwójne sito pewnie ze sto będzie kosztować i z tego sita trzeba zrobić "próbny" wydruk na plasitowej szybce...

[Mrpiko 0]

Oprócz wytoczenia przycisku potrzebna pewnie będzie sprężyna oraz zabezpieczenie od wewnętrznej strony. Cena wytoczenia przycisku jest odpowiednia i chętnie zleciłbym jego wykonanie. Co do szkiełka to wykonałem próbę jego wycięcia z pleksy i pomalowania bez napisów. Wyszło w miarę poprawnie, jednak zastosowana farba (spray) nie trzyma pewnie powierzchni. Myślę, że przyczyną jest brak podkładu. W kwestii napisu i logo pomyślałem o wydruku drukarką laserową na kalkomanii (w lustrzanym odbiciu) i naniesieniu jej od wewnętrznej strony. Następnym krokiem byłoby naniesienie tła. Nie wiem jednak czy takie rozwiązanie byłoby wystarczające dla uzyskania zblizonego od oryginału wyglądu.

Pozdrawiam

[Safinowski 90]

Przycisk to przycisk, jak robię przycisk to nie tłumaczę, że jeszcze sprężynka, bo musi być na tyle kompletny żeby działał. Szkiełko oryginał to ma być dokładnie takie jak było. Zastępczo bieże się kawałek pleksi z nadrukiem i okienkiem i docina na wymiar. Odpowiednie farby trzymają się płytki jak trzeba. Ręczne malunki to jak wyjdzie.

Pozdrawiam