upadek zegarka - następstwa

[Georg01 9]

Spotkało mnie nieszczęście w dniu wczorajszym. Przy nieostrożnym zapinaniu zegarka rano zegarek upadł mi na biurko z wysokości 30-40 cm. Wyglądało to średni groźnie, natychmiast sprawdziłem czy zegarek chodzi. Chodził, więc założyłem. Po godzinie chciałem sprawdzić czas i coś mi zaczęło podpadać. Zegarek wyraźnie późnił, po sprawdzeniu z zegarkiem w internecie różnica była około 15-20 minut. Zegarek zdjąłem i nastawiłem ponownie - późnił wyraźnie w dalszym ciągu, więc nie było to chwilowe. Po kilku 2-3 godzinach zegarek się zatrzymał, chociaż rezerwa chodu powinna być jeszcze bardzo duża. Po potrząśnięciu zegarkiem uruchomił się na 20-30 sekund i zatrzymał się ponownie. Niechybny znak, że to koniec. Już się pogodziłem z koniecznością naprawy (zegarek nie jest tani) a tu dzisiaj, po kolejnym sprawdzeniu stwierdziłem, że data na cyferblacie jest o jeden dzień przesunięta. Ustawiłem datę koronką na prawidłową i zegarek ruszył !!! Czyżby przy upadku data przeskoczyła o 1 dzień i to zablokowało chód zegarka ? Jest to możliwe ?

 

Proszę osoby mające doświadczenie w zegarmistrzostwie o komentarz i uwagi do tej sytuacji. Czy mogą być dalsze następstwa tego zdarzenia ? Domyślam się, że zawsze mogą być, ale czy taka blokada chodu przez datownik grozi poważnymi konsekwencjami w przyszłości ?

[Master Yoda 583]

Trzeba iść do zegarmistrza.

Mógł się włos skleić,uszkodzić balans ..etc.

Potrzebny/bedzie przeglad.

[Georg01 9]

Zegarek pojechał do zegarmistrza. Poczekamy jaki werdykt.