Kienzle - czy mechanizm i skrzynia stanowią komplet?

[mareksosi 0]

Witam,

 

Niedawno kupiłem wiszący zegar…. a, że zakup był w ciemno (zdjęcia słabej jakości na których była widoczna tylko skrzynia i nie wiadomo co wewnątrz) dopiero jak do mnie dotarł zobaczyłem co to za zegar. Dlatego proszę koleżanki/kolegów o komentarze i uwagi co do zegara gdyż ma wiedza jest skromna i cały czas się uczę…

 

Po wyjęciu mechanizmu okazało się, że mechanizm zegara to pełno płytowy Kienzle. Patrząc na to ja został rozwiązany system bicia myślę, że mechanizm pochodzi z drugiej połowy/końca XIX wieku. Z tego co wiem marka Kienzle istnieje od 1822 r., widoczna sygnatura została zarejestrowana  06.10.1898 roku, nr mechanizmu to 167830.

 

Czy istnieją jakieś tabele dotyczące mechanizmów Kienzle tak jak w GB, na podstawie których można dokładnie datować powstanie mechanizmu…?

Niestety nie znalazłem nigdzie nic odnośnie tabel mechanizmów Kienzle.

 

[mareksosi 0]

Mechanizm mocowany jest na sankach, które posiadają miejsce na zamontowanie gongu spiralnego. Zamiast gongu spiralnego jest gong jedno strunowy zamontowany powyżej sanek. Gong jest sygnowany również jako Kienzle.

 

Można przyjąć, że gong jest od tego „kompletu” czy może był dokładany…?

Pomijam brakujące wkręty przy sankach, gongu czy zawiasach oraz to że przy gongu ktoś wkręcił jakiś wkręt, który tam zupełnie nie pasuje…na plecach skrzyni nie widać jakichś dodatkowych otworów więc chyba ani inne sanki ani inny gong nie były tam wcześniej zamontowane.

 

[mareksosi 0]

Co do skrzyni to widać, że jest stara no i do odświeżenia. Korona była naprawiana. Dolne boczne sterczyny wydają mi się jakieś za duże w stosunku do środkowej. Albo dolne albo środkowa były dorabiane…

 

Czy w tym czasie jak powstał mechanizm to występował on w tego typu skrzyniach czy może skrzynia pochodzi od innego zegara…?

 

Jeżeli chodzi o wahadło do jest ono stare rusztowe... soczewka zdobiona motywem roślinnym/kwiatowym. Długość wahadła taka jak powinna być.

 

 

 

Z góry dzięki za pomoc w ustaleniu historii zegara

[tarant 4606]

Odkręć gong i sanki. "Cienie" czasem sporo wyjaśniają. Zegar wygląda na wyprodukowany na przełomie XIX wieku. Gong prętowy był wówczas modny i reklamowany, nie można zatem wykluczyć modyfikacji przeprowadzonej jeszcze przez sprzedawcę. Obejrzyj dokładnie też sam wieszak. tam widać miejsce do montażu podstawy gongu spiralnego. Ale czy kiedykolwiek był on zamontowany?

[mareksosi 0]

Odkręć gong i sanki. "Cienie" czasem sporo wyjaśniają. Zegar wygląda na wyprodukowany na przełomie XIX wieku. Gong prętowy był wówczas modny i reklamowany, nie można zatem wykluczyć modyfikacji przeprowadzonej jeszcze przez sprzedawcę. Obejrzyj dokładnie też sam wieszak. tam widać miejsce do montażu podstawy gongu spiralnego. Ale czy kiedykolwiek był on zamontowany?

 

Zdjęcia robiłem na szybko... planuję odświeżyć skrzynię więc jak poodkręcam i gong i sanki to zobaczę co się kryje pod spodem .

Wieszak znaczy się sanki...?

Czy gong spiralny był tam kiedykolwiek montowany ciężko powiedzieć... nie widać tam śladów po tym... ale jeszcze dokładnie pooglądam. Zegar wczoraj do mnie trafił i nie mogłem się doczekać jaką niespodziankę paczka kryje w sobie ... bo w sumie nie wiedziałem co kupuję, ale cena była bardzo atrakcyjna ....

 

Podobną skrzynię znalazłem w wątku o zegarach Rescha.

Pokazuje ją kolega Marian72 z Słowacji.

[Mariusz 109]

Może po prostu zrób zdjęcie wieszaka / sanek  przy otwartych  drzwiczkach i kadr obejmujący wieszak i okolice, ale tak by odblasków nie było.

Będzie widać pewnie sporo. Może jeszcze zdjęcie brody tak by nie była w cieniu, zdjęcie wychylnika .

Mówiąc szczerze to trochę pachnie to Reschem - na ostatnim zdjęciu pionizery...

[mareksosi 0]

W poniedziałek postaram się zrobić zdjęcia bez lampy...bo tamte na szybko robiłem.

Korzystając z okazji...zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych wszystkim życzę

[mareksosi 0]

Może po prostu zrób zdjęcie wieszaka / sanek  przy otwartych  drzwiczkach i kadr obejmujący wieszak i okolice, ale tak by odblasków nie było.

Będzie widać pewnie sporo. Może jeszcze zdjęcie brody tak by nie była w cieniu, zdjęcie wychylnika .

Mówiąc szczerze to trochę pachnie to Reschem - na ostatnim zdjęciu pionizery...

Poniżej zdjęcia, o które prosiłeś... zrobione bez lampy

 

[mareksosi 0]

[mareksosi 0]

[Mariusz 109]

Dzięki

 

Raczej nie jest to skrzynka  Rescha.

Na pewno inny podział w ćwierćwałkach pod górna półką niż reschowski standard , inny kąt/ proporcje brody, wygląda na uproszczenie dołu brody ( bez listew kształtowych )

Wychylnik "niemiecki". Wg mnie nie ma śladu po wiedeńskim wieszaku.

Dodatkowo dolna półka ( listwa kształtowa ) nie stosowana w tego rodzaju skrzynkach u Rescha.

 

Nie zmienia to faktu, że skrzynka jest chyba ładna - wg mnie robiona na wzór przynajmniej 20 lat wcześniejszych skrzynek Rescha.

Porównaj ze skrzynką z przedostatniego posta  z tego wątku i sam odpowiedz sobie na pytanie czy  " rżnięta" czy nie  :

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/129434-gebr%C3%BCder-resch-remember/

[mareksosi 0]

Masz rację... prawdopodobnie wzorowana na skrzyni Rescha....ale różnice są ...

Czy Kienzle wypuszczał zegary w takich skrzyniach?

 

W każdym bądź razie skrzynia ładna, acz kolwiek wymaga odświeżenia więc w wolnym czasie powoli będą sobie ją czyścił... pewnie to trochę potrwa bo wiosna za oknem i inne roboty się zaczynają .

Jak będzie zrobiona to wrzucę zdjęcia by pokazać jak wyszło

[mareksosi 0]

Witam po długiej przerwie w tym wątku .

Zegar po długim czasie został przywrócony do życia   ... trochę to trwało ale natłok innych obowiązków i brak wolnego czasu był tego przyczyną... jak to w życiu.

Najważniejsze, że zrobiony i cieszy oko.... teraz tylko regulacja pozostała .

Poniżej kilka zdjęć pokazujących jak przebiegały prace.