Jak myślicie?

[Gość Mula]

Witam. Mam pytanie. Bo kolekcjoner pragnie mieć różne typy np. zegarków.I ja właśnie mam takie pytanie, czy może być tak że zegarki

będą kiedyś takie same, że już nikt nie będzie miał pomysłu na inny kształt danego zegarka.

[michalop 213]

nie sądzę. co jakiś czas jednak pojawiają się retro trendy - wtedy wiele zegarków różnych firm nawiązuje do swego wzornictwa z danego , minionego okresu.

poza tym cały czas na rynku utrzymują sie klasyczne , nieprzemijające wzory wielu renomowanych firm. to się pewnie nie zmieni - i dobrze.

 

 

piotrek

[Gość]

No cóż, trzeba wyraźnie powiedzieć, że możliwości designerskie firm są ograniczone i coraz trudniej o zupełnie nową formę, całkowicie nowatorskie rozwiązania. Nie można jednak odmówić chęci dobrym firmom zegarmistrzowskim, które starają się pod tym względem uatrakcyjniać swoją ofertę (na przykład IWC, Rolex czy Audemars Piguet). Niestety, świat jest tak skonstruowany, że to co jedni wymyślą, bardzo często spotyka się z próbą kopiowania przez innych. Wystarczy tylko wymienić takie firmy jak Aristo, gdzie dość mocno zauważalne jest nawiązanie do Submarinera, albo Archimede (model Pilot) - w tym przypadku mamy już do czynienia z naśladownictwem nachalnym czy wręcz chamskim. Nawiązanie do linii Pilot marki IWC jest uderzające. Krótko mówiąc: plagiat. Sami zobaczcie.

 

 

Postępowanie takie, prawdopodobnie jest warunkowane chęcią zwiększenia sprzedaży, która niestety odbywa się kosztem innej firmy i działa na jej niekorzyść. Takich przypadków można podawać więcej. Dyskusja na podobny temat była już zresztą na forum prowadzona. Podaję link: http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....asc&start=0

 

Mam jednak nadzieję, że najlepsze marki szwajcarskie jeszcze wiele razy nas zaskoczą ciekawą stylistyką. Z kolei Rosjanie, Niemcy czy Japończycy też będą szukać własnych rozwiązań choć i wśród nich nie brakuje chętnych do kopiowania cudzych pomysłów.

 

Pozdrawiam

[Gość]

Wydaje mi się, że w kwestii zegarków "za rozsądną cenę" wszystko już chyba zostało powiedziane. Nowości poszukiwałbym wśród najdroższych modeli. Tylko jak tu je kolekcjonować? :cry:

[neuro 7]

jest tak, że design danego zegarka jest często warunkowany jego przeznaczeniem. Zegarki dla nurkow zawsze będą podobne do siebie (masywna koperta, wielkie indeksy i wskazówki, pierścień), tak samo jak te dla pilotów (duże rozmiary, charakterystyczne indeksy i wskazówki) - tu sa pewne stałe trendy i już. Podobnie zegarki do garnituru - klasyka to klasyka, tu niewiele zmienia się od stu lat.

 

O tym że można inaczej przypomina wiele produkcji - Freak Ulysse Nardin to przykład - pomnik. Oczywiście, firmy bardziej "przyjazne budżetowo" też mogłyby produkowac bardziej "wykręcone" . Jestem przekonany że w archiwach firm leży mnostwo niezrealizowanych awangardowych projektów. I nie ujrzą światła dziennego - bo grono potencjalnych klientów jest za wąskie.

[michalop 213]

w archiwach firm leży mnostwo niezrealizowanych awangardowych projektów. I nie ujrzą światła dziennego - bo grono potencjalnych klientów jest za wąskie.

 

to już nawet w moich skromnych archiwach tak jest :wink: 8)

 

 

piotrek

[Gość]

jest tak, że design danego zegarka jest często warunkowany jego przeznaczeniem. Zegarki dla nurkow zawsze będą podobne do siebie (masywna koperta, wielkie indeksy i wskazówki, pierścień), tak samo jak te dla pilotów (duże rozmiary, charakterystyczne indeksy i wskazówki) - tu sa pewne stałe trendy i już.

 

Ble ble ble ble. Nie mogę się do końca zgodzić z Twoim stwierdzeniem. Oczywiście, koperta (i nie tylko) powinna być wykonana w taki sposób, aby spełniała określone warunki jakim czasomierz jest dedykowany. Jednak design sam w sobie stanowi trochę inną wartość. Zobacz jak wygląda klasyczna linia Pilot marki IWC i na przykład model Spitfire. Różnice są ewidentne co świadczy o tym, że jednak można.

 

 

Kreatywność jest niestety domeną nielicznych firm. Łatwiej jest komuś ukraść pomysł niż opracować coś własnego. Takiemu postępowaniu mówię NIE, dyskwalifikuje ono firmę - złodzieja i przykład Archimede Pilot jest tego najlepszym potwierdzeniem. Trudno w tym przypadku rozpatrywać zaistniałe podobieństwa wyłącznie w kategoriach przeznaczenia czasomierza. Ten zegarek spokojnie mógłby wyglądać inaczej (patrz: Spitfire). Tyle.