Swiss Legend SL-30012-YG-BLK

[Norbertp83 0]

Szanowni forumowicze.

Prawdopodobnie stanę się właścicielem kolejnego automatu, o którym tak naprawdę nie wiem nic . Markę widzę na oczy po raz pierwszy.

Domyślam się, że firma "wyrosła" całkiem niedawno. Zastanawiam się nad jakością tych czasomierzy. 

Podoba mi się wzór (bardzo lubię prostokątne koperty) i połączenie kolorystyczne, stąd mój spontaniczny zakup.

Coś tam widzę pojawia się w sieci od nich, ale co to, jaka jakość? Czy to Szwajcar, czy nawet koło niego nie leżało?

Dziękuję z góry za wszelkie info.

Pozdrawiam,

Norbert.

[gustaw6666 392]

Współczuję. Możesz jeszcze jakoś się z tego wymiksować?

[Norbertp83 0]

Raczej nie byłoby z tym problemu, aczkolwiek chciałbym się Ciebie zapytać dlaczego z taką odrazą podszedłeś do tego zegarka?

Myślę, że gdy byłby mocno tandetny nie kosztowałby "za oceanem" ponad 200$. Przynajmniej tak mi podpowiada logika .

Poza tym, kto wkładałby do jakiegoś badziewia szafirowe szkło?

[rafio77 70]

Jak można przeszklić denko gdy w środku taki syf odpuść sobie w tej cenie kup sobie japonca z dużo lepszym mechanizmem. Pewnie połowa tej ceny to koszt marketingu by to coś wypromować

[Norbertp83 0]

Spokojnie . "Japońca" noszę na codzień. To "coś" wylicytowałem na aukcji za za 160 PLN.
Jako, że człowiek ze mnie ciekawy chciałem się czegokolwiek dowiedzieć na temat tego zegarka, co go napędza, firmy go produkującej .

[rafio77 70]

Spokojnie . "Japońca" noszę na codzień. To "coś" wylicytowałem na aukcji za 160 PLN.

Jako, że człowiek ze mnie ciekawy chciałem się czegokolwiek dowiedzieć na temat tego zegarka, co go napędza, firmy go produkującej .

Napędza go chinskopodobny wyrób zapakowany w pomalowaną na żółto kopertę ale w tej cenie to w sumie żadna strata

[Norbertp83 0]

Heh...stało się . 

Z racji tego, że nie otrzymałem rzeczowej informacji na zadane pytania musiałem przekopać czeluści internetu, aby trafić na rzetelne informacje.

Wbrew temu co powyżej koledzy pisali postanowiłem zaryzykować, gdyż okazuje się, że w/w zegarek napędza werk Claro-Semag CL 888. Sam mechanizm jest pochodzenia chińskiego (klon Sea-Gull ST16), lecz "rasowany" i kontrolowany w Szwajcarii. Co ciekawsze CL 888 ma 21 kamieni, a nie deklarowane 18 .

Czym się różni CL 888 od ST16 dobrze opisane jest na forum watchuseek.com w linku:

http://forums.watchuseek.com/f72/claro-semag-cl-888-versus-sea-gull-st16-tear-down-312588.html

Mechanizm posiada stop sekundę oraz możliwość naciągu za pomocą koronki.

Tarczę wykonaną z masy perłowej, którą przykrywa szkło szafirowe . Kopertę wykonano ze stali nierdzewnej platerowanej złotem.

Całokształt wg mnie prezentuje się naprawdę nieźle.

.

.

.

[rafio77 70]

W sumie trafiłem z mechanizmem i koperta )