antystenes

Dzięki za podpowiedzi, Ten rower to głownie do pracy, ale wstrząsy i tak będą. G-shock i tak jest w planach ale jako typowo zegarek sportowy. A to ma być bardziej do pracy i rekreacji rodzinnej. Do stylistyki damasko jakoś się nie mogę przekonać. A Sinn kusi, wiadomo bardziej do biura niż na rower ale ma to cos...

Witam, szukam zegarka na co dzień, który nie będzie się bał jazdy na rowerze, pływania kajakiem itp, ale bez ekstremów, WR 100m będzie ok. Ma być solidny mechanicznie; koperta matowa, szczotkowana, nie chce się martwic rysami. Co do wyglądu, stylu, dowolny, ma mi się spodobać. Nie chciałbym jedynie by był nazbyt rzucający się w oczy oraz, by był to zbyt dosłowny homage. Dużym wyznacznikiem jest rozmiar koperty. Mój nadgarstek jest dość drobny, 16,5 - 17 cm. lug-to-lug do 48 mm. mechanizm: raczej mechaniczny ; nie chce sytuacji, że gdzieś tam, gdzie ogony machają psami, zegarek sobie po prostu stanie; i ma lubić aktywny tryb życia. Z funkcji dodatkowych, data. Ma się w miarę dobrze dać odczytać godzinę w ciemności. Budżet do 1000 euro, ale w zasadzie im mniej, tym lepiej. Co do preferencji marek, modeli... powiedzmy, że brak, nie chce niczego sugerować. (gdybym miał za dużo kasy byłby to explorer II). Niech to i będą oklepane propozycje, tylko proszę o parę słów dlaczego akurat ten. Pamiętajcie, solidność na pierwszym miejscu. W tej chwili użytkuje kwarcowa Certne DS wydaniu tytanowym. Dobrze służy, ale już mi się opatrzyła i denerwuje wymiana baterii. Co kolejna bateria to gorsza.. Pozdrawiam,

Jaki jest lug-to-lug distant tego cudeknka ??

ktos sie orientuje o ile tegoroczne orisy beda w Polsce drozsze od zeszlorocznych.