Witam, otrzymałem w spadku po dziadku zegarek znaleziony w trakcie II WŚ, a w zasadzie sam mechanizm, nawet bez sprężyny odpowiedzialnej za ruch sekundowy (wybaczcie proszę nowicjuszowi tę i być może następne próby opisania zagadnienia), tarczy, i koronki, że o wskazówkach nie wspomnę. Jak udało mi się powoli przypomnieć rozmowę nt. historii czasomierza dziadek po prostu go wziął, bo zobaczył, iż jest zbudowany na kamieniach i zwyczajnie uznał, że warto go ze sobą zabrać. Po latach postanowił zwrócić się do lokalnego zegarmistrza z prośbą o usprawnienie całości. Mechanizm został umieszczony w kopercie po Wostoku, 17 kamieniowym, z którego również pobrano tarczę i wskazówki. Udało się, zegarek pracował przez jakiś czas (obecnie mam problem z koronką, wysuwa się całkowicie i nie można ustawić godziny), niemniej jednak, ja po latach postanowiłem się wywiedzieć co to jest za urządzenie, i jeśli by się okazało, że to możliwe przywrócić go do stanu świetności. Dlatego też chciałem zwrócić się do Was z prośbą o pomoc w identyfikacji. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam, Łukasz