W takim razie będę musiał wybrać się do innego zegarmistrza, bo chłop mi powiedział że tutaj nic nie naprawi, bo nie robią już części, chyba że w Warszawie. Nie wiem czy wziął pod uwagę części z internetu... W każdym bądź razie on by się nie podjął niczego żeby w nim ruszać (nawet nasmarowania), tylko powiedział żeby sprzedać w takim stanie jakim jest, a jakiś kolekcjoner by się zainteresował. Ciekawe