Za brak znaków przestankowych przepraszam, pisanie o pierwszej w nocy jak widać średnio mi służy Głównym powodem dla którego wybierałem akurat Mołnię był fakt, iż jak pamiętałem dziadek takie miał i to była po prostu pierwsza marka która przyszła mi do głowy; jeśli znalazły by się jakieś "nie-mołnie" w podobnym zakresie cenowo-jakościowym to byłbym równie chętny Sierpa i młota szczerze powiedziawszy nie zauważyłem, ale faktycznie mogłoby to być kojarzone różnie, 100% zgody. Jeśli mogę jeszcze dodać jedno pytanie do otwierającego, jeden z wyżej wskazanych zegarków, konkretniej ten https://allegro.pl/oferta/molnija-kieszonkowa-3602-mysliwska-18-rubis-7741517968 pewnym swoim aspektem mnie zainteresował. Otóż po przeszukaniu wszerz zdjęć takowego zegarka w internecie, zauważyłem na tarczy wystawionego na sprzedaż egzemplarza dwie rzeczy: 1) brak logo Molniji pod godziną 12 na tarczy (zamiast niego puste miejsce) i 2) napis u dołu "Made in USSR" po angielsku, zamiast spodziewanego identycznego napisu ale po rosyjsku (w sensie cyrylicą i nie USSR tylko CCCP). I stąd pytanie - czy możliwe w takim razie, że tarcza była wymieniana? A może był to (wybaczcie mój brak świadomości jeśli się mylę) model specjalnie produkowany na rynek nie-radziecki, dlatego ten brak logo i "Made in USSR"? Pytam ponieważ z trzech powyższych to właśnie ten zaciekawił mnie najbardziej, ale jeśli miałoby się okazać, że coś z nim nie tak, to chyba jednak szukałbym dalej.