Cześć,
szukam dla siebie męskiego zegarka mechanicznego (powermatic odpada), szwajcarskiego, z datownikiem w kwocie najlepiej do 2 tyś. PLN. Wygląd zegarka klasyczny, do koszuli i na co dzień, jeśli da się to pogodzić. Trochę już szukam i chyba za dużego wyboru w mechanicznych zegarkach z tym budżetem nie będę miał. Dlatego zastanawiam się czy nie spojrzeć na używane zegarki. Co o tym myślicie? Póki co mam na oku taki model: https://www.demus-zegarki.pl/product-pol-46617-Zegarek-Meski-Atlantic-Speedway-Royal-68650-41-25B.html
W zegarkach starych nie podoba mi się średnica koperty, z reguły jest mniejsza niż 40 mm, a wolałbym 40-42 mm. No i jak jest z wytrzymałością mechanizmu? Czy wyremontowany zegarek z lat 60, 70 - tych będzie sprawny przez kolejne 30 lat czy jednak lepiej kupić nowy?
Pozdrawiam