Mała aktualizacja - postanowiłem, że zaniosę zegarek do najbliższego zegarmistrza w okolicy. Znalazłem starszego Pana, nadmienię, że bardzo sympatycznego i hobbystycznie nastawionego do swojej pracy. Z inspekcji dowiedziałem się, iż koperta przy koronce może już mieć nieco rozwiercony otwór poprzez lata użytkowania i tamtędy może wlatywac wilgoc bądź cieplejsze powietrze. Pan postanowił założyć nowa uszczelkę pod deklem, dodać oleju nań oraz doszczelnic okolice koronki. Mechanizm dość długo suszył i wygrzewał. Polecał złożyć broń - z racji wieku, budowy i charakteru rosyjskich zegarków to może byc ich częsty defekt i spotkał ten model, bez względu na eksploatację. To znaczy - pojawi się nawet jeśli jest poprawna i unika się wilgoci na wszelki sposób. Ot - może się operacja uda, może nie i taki będzie jego urok, z jakim dokona żywota. Za usługę nie wziął grosza, polecił się cieszyć nim do ostatnich jego chwil. Zegarek niestety zaparowal po godzinie noszenia jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły - rozważę. Do zegarka nie jestem szczególnie przywiązany ale boli, bo człowiek dba i chucha, a tymczasem.. Najbardziej boję się korozji mechanizmu i uszkodzenia; sam efekt wizualny też nie nastraja pozytywnie. Może ktoś ma jakiś pomysł jak chałupniczo coś poprawić w konstrukcji? Poprzedni użytkownik wspomniał o modowaniu tych zegarków - ktoś coś?