Puchaty13

Drodzy Panowie Cisza jest i jeszcze, niestety potrwa. Nadal wszystkie środki i siły rzucone są na remont domu, który tak naprawde nie jest ani prosty ani możliwy do wykonania w tak krótkim czasie. Dodatkowo wyszło kilka technicznych spraw, których się nie spodziewaliśmy. A mocno nas spowolniły. Z przykrością dla nas, muszę napisać, że renowacja zegara mocno się opóźni. Zegar doczeka się swojego czasu z pewnością, a wtedy będzie potrzebny człowiek z wiedzą i umiejętnościami. Póki co wraz z małżonką serdecznie pozdrawiamy Wszystkich. Kasia i Paweł

Witam, kupię wahnik do 2427

Zgadza się, to ten sam dom i zegar. Od 4/5 miesięcy jestem jego właścicielem. Pan Janek (poprzedni wł.) widoczny na jednym ze zdjęć, wspominał, że była kiedyś "wycieczka" pasjonatow😀 Obecnie wraz z małżonką podejmujemy próbę uratowania tego co zostało. Świat jest mały-gratuluję pamieci👍 Zapraszamy serdecznie

Piękny! Oczywiście w jakimś odległym czasie rozważam remont/renowacje. Niestety na dziś jest to finansowo dla mnie nie osiągalne. Zegar 100% nie zginie, a co ważniejsze poprzedni właściciel twierdzi, że jeszcze parę lat temu, po nakręceniu działał. Nie znam się zupełnie na tym i z obawy przed uszkodzeniem próbował nie będę. Odnośnie pomocy, chętnie skorzystam. Jak można się z Panem skontaktować poza forum lub w najwygodniejszy dla Pana sposób? Lokalizacja zegara 59-330 Ścinawa/Lasowice

Skrzynia wraz z mechanizmem, na dzień dzisiejszy jest zabezpieczona i nie dotykam jej do puki nie będzie skończony dach. Później zrobię chętnie szczegółowe fotki i pokaże. Jeżeli chodzi o historie i funkcje zegara to ciężko jest uzyskać jakiekolwiek informacje. Z tego co do tej pory udało się mi dowiedzieć był to budynek zarządcy nieistniejącego już dziś dworu. Do domu przylegał potężny budynek najprawdopodobniej była tam kuźnia. Od byłej właścicielki nie dowiedziałem się niestety nic. Jest niedaleko w Ścinawie jakieś koło historyczne niestety na razie cały mój czas poświęcam na uratowanie i remont domu

Witam, proszę forumowiczów o pomoc. Już tlumacze: Dom z w/w zegarem, na lato planujemy robić elewacje (ocieplenie +tynk) chcielibyśmy aby tarcza zegara nadal licowala się z fasada. Rozumiem, że trzeba wymienić na dłuższą os trzymająca wskazówki. Czy może da się przesunąć szafę z mechanizmem. Kto pomoże, podpowie, wykona. Wszelkie info nt przyjmuje.

Dziś pstryknąłem jeszcze tarcze. Dodatkowo na obudowie odczytałem rok 1914 ( nie widać tego na zdjęciu)

Jestem tego samego zdania. Jednak najpierw remont budynku. Wiem, ze sa tu obecni fachowcy od tego typu zegarów (nawet stosunkowo niedaleko) i na ich pomoc i doswiadczenie bede liczyl.

Witam wszystkich Forumowiczów. Krótko o mnie. Pochodzę ze "stolicy polskiej miedzi" i kilka lat na karku mam. Z zawodu elektryk interesujacy się zegarkami. Do wczoraj posiadałem jedynie naręczne zegarki (po renowacj i nie) Zim, Wostok czy Poliot. Od dziś stałem sie posiadaczem takiego cuda( fotki niestety tylko takie posiadam) Zegar zapomniany przez starych włascicieli, choc twierdza, ze jakis czas temu jeszcze działał. Z mojej strony na chwile obecna zostanie zabezpieczony wraz ze skrzynia w ktorej sie znajduje. Za jakiś czas bede myślal co z nim dalej zrobic. Jednak napewno nie zniknie z budynku. Pzdr