Dobry wieczór,
przywitam się tak, iż zdradzę, że lubię ogólnie mechanizmy, starocie, lubię coś naprawiać (akurat zegarków nie potrafię, ale może "jeszcze"...). Narobiłem się i dalej robię koło samochodów, rowerów i czasem trafi się coś innego.
No i mam do Was prośbę o poradę o namiary na speca od renowacji zegarków (może ktoś z forumowiczów robi?), bo sporo lat temu odziedziczyłem takie oto cudo. Na ile udało mi się z pomocą życzliwego człowieka rozeznać co to jest, to wiem, że zegarek Tissot wojskowy, i że z lat 40-stych. Mechanizm kaliber 29 bodajże.
No i to co musi być zrobione, to na pewno mechanizm (werk? - muszę rozeznać jak tu używacie), nowe wskazówki, nowe szkiełko, i kompletnie od nowa trzeba "narysować" tarczę (cyferblat?).
Gdyby ktoś coś mógł doradzić, albo chciałby wziąć robotę... Jestem otwarty na wszelkie informacje, porady, oferty.
P.S. Ja rodem z pogranicza Galicji i Reichu, więc jakoś nomenklatura niemieckojęzyczna siedzi we krwi.
Postaram się wstawić parę zdjęć tego co udało mi się zgromadzić (głownie zegarki ZSRR - Poljoty, Sławy, Pobiedy, Moskwa, Wostoki, jeden Komandirski, Zaria, ZiM, Kirowskij, Rakieta, jeden Błonie, , jakaś Ruhla, Thiel, jest Thusal i chyba tyle).
Łukasz