Zakup zegarka byl by z polskiego sklepu jak np: Time On Time. Z tego co wiem to sprzedaja oryginalne zegarki tylko z poza oficjalnej dystrybucji przez co nie sa objete gwarancja producenta. Oczywiscie chodzi tez o oszczednosc bo cena jest naprawde atrakcyjna tylko pozostaje obawa o gwarancje. Gwarancja obojetnie czy producenta czy sprzedawcy jest na 2 lata. Mam zegarek Festina, Casio G-shock, Roamer i Citizen i w zadnym nigdy nic sie nie stalo, a maja dobre nascie lat. I powstaje pytanie czy jesli jest to gwaranja sprzedawcy, a nie producenta to czy jest sie czym martwic?
Co do mechanizmu Movado to chodzilo mi o kwarc.