Witam Koleżanki i Kolegów,
Wkrótce czeka mnie występ w eleganckim garniturze (ślub:) i chciałbym dobrać do niego odpowiedni zegarek. Na co dzień noszę raczej sportowe czy mniej eleganckie modele. Jednym z nich jest czarny Longines Conquest ale jest wielki (43 mm) i na bransolecie. Początkowo planowałem wstawić mu na tę okazję czarny pasek ale za bardzo "wybija" się pod mankietem i chyba się nie nada. Zresztą zakup i założenie paska na jedną (albo jedną z niewielu okazji) to raczej overkill.
Dlatego przyszła mi do głowy myśl, żeby wykorzystać pamiątkowy zegarek, który dostałem po dziadku. Zakupiony był 60-70 lat temu. Zegarmistrz odrestaurował go choć niewiele o nim mógł powiedzieć (oprócz tego, że ma całkiem dobry mechanizm - podobno...).
Moje pytanie jest takie - czy ten zegarek się nadaje na występy przy takiej okazji? Czy pasuje do niego czarny pasek (ten który jest założony to jakaś tania robota, byle był).
Jeśli tak to czy celować w jakieś gładkości, czy z przeszyciami?
Prosiłbym o jakąś poradę.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.