Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Victimuus

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

12 Początkujący
  1. Sporo widziałem opakowań z tego zakładu oraz m.in zakładu Jana Zegrze, Adolfa Modro... Większe zakłady zegarmistrzowskie warszawskie miały w ofertach m.in takie etui. Zakład Władysława Grabau(firma ta nosiła nazwę do wybuchu wojny, sam Władysław już dawno nie żył) został zbombardowany we wrześniu 1939 roku. Wyposażenie częściowo przeniesiono i sprzedawano artykuły w tym zegarki do 1944 roku. Ps. Z rzadkością omeg, tissotów z zakładu Grabau bym nie przesadzał. Paradoksalnie ze wszystkich zakładów warszawskich przedwojennych jest ich najwięcej Wysłane z mojego SM-F900F przy użyciu Tapatalka
  2. Wpadła kolejna dobrze nam znana Omega z zakładu Władysława Grabau, KrakowskiePrzedmieście w Warszawie. Z ciekawym etui ochronnym, które również zostało zakupione w tym zakładzie przy zakupie zegarka. Wysłane z mojego SM-F900F przy użyciu Tapatalka
  3. Galicyjski smaczek z Rzeszowa 1820 rok. Polska pod zaborami, ale twardo sygnowano polszczyzną. Wysłane z mojego SM-F900F przy użyciu Tapatalka
  4. Witam wszystkich Ciekawy wątek do wstawię coś od siebie.. mam trochę poloników Ten jest z pracowni Hirsza Gipsa. Zegarmistrza pochodzenia żydowskiego z Warszawy (ulica Senatorska, obecnie budynek nieistnieje) Od 100 lat był w Australii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.