Czesc Panowie,
Zalogowalem sie tu na forum, zeby zasiegnac jezyka.
Mianowicie dostalem ok.15 lat temu od taty zegarek CK, ktory bardzo lubie i nie zamierzam zmieniac. Jednak ok.3 lat temu zaczal sie spozniac. Zegarmistrz wymienil mechanizm, dzialal dobrze pol roku...i okazalo sie, ze trzeba go wymienic znowu. Wtedy jeszcze na gwarancji. Po roku zegarek jednak zaczal sie spozniac po raz kolejny, tylko tym razem postanowilem go wymienic juz u kogos innego, tym bardziej, ze nie byl juz na gwarancji.... Wymienony zostal dokladnie w lutym 2021 i zegarek po poltora roku (w tym tygodniu) znowu zaczal zle chodzic. Za kazdym razem nie jest to wina baterii, to juz sprawdzone.
Powiedzcie mi wiec, czy te mechanizmy sa az tak g... warte? Czy to mozliwe, zeby ETA produkowala taki bubel? Wymiana tych mechanizmow za chwile bedzie kosztowac mnie wiecej, niz nowy zegarek. To jakas zgrodza, az mi sie wierzyc nie chce, ze do takiego stopnia towar moze byc trefny.
Moze te mechanizmy sa podrabiane, moze macie jakies sprawdzone miejsce, gdzie to kupic?
Nowy zegarek wytrzymal bez mala kilkanascie lat na tym mechanizmie...a w ostatnich 4 latach wymieniony zostal juz 3 razy. I zaraz bedzie 4ty....
dzieki