EJo

Wstąpiłam napisać, że poszukiwania mają się ku końcowi. Odeszliśmy daleko od wstępnych założeń, bo młoda kręciła nosem. Mocno ogranicza szerokość nadgarstka, piękny AW odpadł ze względu na swoje 40 mm - to zdecydowanie zbyt dużo. Obecnie celujemy w wielkość 29 - 36 mm (ale to już max). Jako, że pozostałe preferencje bez zmian (automat, przeszklony dekiel, wr min.50, bransoleta, prosta tarcza, stal) wybieramy pewnie pomiędzy Tissotem a Certiną - są też najbardziej dostępne, a to dla mnie istotne. Nie mam czasu na przeglądanie stron i ściąganie z zagranicy. Poczytałam trochę i proszę jeszcze o poradę - czy wybierać powermatic, czy etę? Bo jak rozumiem, diabeł tkwi w szczegółach.

Dziękuję za wszystkie Wasze propozycje. Z podlinkowanych wyżej najbardziej podoba się Hamilton (pewnie znalazłby się okrągły) ale brak przezroczystego dekla jest przeszkodą. W międzyczasie biorąc pod uwagę wszystkie wytyczne zaczęłam wgłębiać się w temat. Łatwo nie jest, ideały nie istnieją. Mając na uwadze okoliczności związane z tym, że fajnie byłoby gdyby zegarek służył obdarowanej dłuższy czas i był nie tylko pięknym gadżetem rozważam zwiększenie budżetu. "Pilot" do obejścia. Znalazłam mianowicie: https://dolinski.pl/aviator-douglas-polish-edition-day-date-2021-v33522824-pl/ nie wiem zupełnie, czy cena idzie w parze z jakością, no i jest to dość spory zegarek - a cena jeszcze większa i takie dwa cuda https://dolinski.pl/delbana-recordmaster-mechanical-416017486034/ https://dolinski.pl/delbana-della-balda-41603-722-6-034/ jest jeszcze Atlantic, który też się podoba https://www.zegarek.net/zegarki/atlantic/zegarek_atlantic_51651.41.65g.html Co sądzić o tych zegarkach?

Córka. Budżet maks.2,5k. Wymagania: - stanęło na czarnej tarczy (wszelkie szarości/beże/perły/biele/granaty odpadają) - przeszklony dekiel / open heart, - min.100wr - luminescencja, - rozmiar do 40mm, - brak diamencików/innych ozdób, -najchętniej pilot Z podlinkowanych przeze mnie wcześniej tylko Gerlach spotkał się z jako takim uznaniem, niestety tarcza jest granatowa i brak szkiełka z tyłu. Seiko/Orient/Zeppelin odpadły. Na Laco/Sinn też kręcono nosem.

Właśnie znalazłam coś takiego: https://zegarownia.pl/zegarek-meski-seiko-5-sports-automatic-champagne-flieger-suit-style-srpj87k1?gclid=EAIaIQobChMIio3OzLbU_wIVheKyCh3-wAQOEAQYBCABEgLDUvD_BwE lub w wersji niebieskiej https://dolinski.pl/seiko-5-sports-flieger-srph31k1/ wprawdzie piszą, że szkło mineralne utwardzane, ale jest 100wr. Czytam to forum i wiem, że Seiko polecacie https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-laco-flieger-birmingham-meski-automatyczny-la-861801 rozmiar i reszta wydaje się też ok, gdyby nie zielone indeksy - obawiam się, że nie byłyby mile widziane, nie wiem też, czy czarny kolor pozostanie taki w perspektywie lat.

Timex odpada. Zeppeliny maja to "coś" - wizualnie cieszą moje laickie oko. Ale nie o to przecież chodzi Nie spodziewałam się natomiast, że Gerlach ma takie ciekawe zegarki - człowiek uczy się całe życie. Piloty są niestety duże, np. ten ma aż 43 mm https://www.gerlach.org.pl/produkt/pilot-automatyczny/ ma aż 43 mm. Najmniejszy (40mm) jest taki https://www.gerlach.org.pl/produkt/rwd-6-centralna-sekunda/ i mimo braku przeszklonego dekla jest bardzo obiecujący, stylistycznie też ok. Szukam jednak dalej z widocznym mechanizmem. A jak ma się sprawa z żywotnością mechanizmów w tego typu zegarkach? Fajnie byłoby, gdyby przetrwał więcej niż 10 lat, bo to w końcu taka trochę sentymentalna pamiątka będzie.

Z poleconych przez Was zegarków Vratislavia wydaje się najfajniejszy, choć nie idealny (wielkość/grubość/brak przeszklonego dekla). Stylistyka jak najbardziej OK. Ogólnie polski zegarek (lub z elementami polskimi) spisałby się, młoda lubi takie akcenty - ma scyzoryk Victorinoxa z limitowanej, polskiej edycji. Stowa przepiękny, ale dużo ponad budżet (maks.2,0 - 2,5k). Venezianico jest za bardzo "zbyt". W sumie jestem w kropce. Im więcej przeglądam i czytam, tym mniej wiem. Damskich z pożądanymi cechami i w stylistyce jak na lekarstwo, zaś o mechaniku w tym budżecie widzę, że można zapomnieć 😕 Trzeba chyba iść na ustępstwa. Albo porzucić temat zegarka

Witam. Intensywnie poszukuję zegarka w prezencie dla mojej ukochanej osiemnastolatki. Problem w tym, że laik jestem choć poczytałam trochę. Proszę więc szanownych forumowiczów o pomoc. A więc: - średnica max.4 cm (bo wydaje mi się, że większa przytłacza) - nie kwarc - solar, automat lub mechaniczny, przy czym do tego ostatniego przychyla się solenizantka, bo wydaje jej się, że takie powinny być zegarki :) - przeszklony dekiel lub open heart, - żadnych wodotrysków w stylu diamentowo-modowym (przeszła by może tarcza perłowa, bicolor też do zaakceptowania), raczej minimalizm na tarczy i naokoło, - najchętniej cyfry i to arabskie, - luminescencja, - WR 100 lub 200, - płynąca sekunda byłaby super - młoda interesuje się lotnictwem, ale nie chce zegarka sportowego, tylko taki "z duszą", Z góry dziękuję za wszystkie propozycje.