Dzień dobry, proszę o pomoc - nie znam się zbyt ale od jakiegoś czasu myślę o zakupie Omegi Seamaster Aqua Terra. Cena w salonie ~17 tys jest zaporowa, myślałam o używce. Znalazłam w granicach do 10 tys zł tę którą mi się podoba ale bez dokumentów, na chrono24, inne wersje tego modelu trochę tańsze, ale też bym kupiła. Zastanawiam się, czy w tej sytuacji upierać się przy Omedze, która wizualnie jest dla mnie najlepszym wyborem, czy może poszukać czegoś jak np Longines - widziałam całkiem ładne nowe w salonie za ~8 tys., ale to jednak nie moja upatrzona Omega 🙈 Warto inwestować niemałą kwotę w używaną Omegę ? Obawiam się, co będzie jak coś się z nią stanie, zazwyczaj nie jest podany rok produkcji, nie chciałabym zostać z bezużyteczną ozdobą za mnóstwo pieniędzy.